Oto "RAM Café 12"!!!

Piotr Bartyś | Utworzono: 26.11.2017, 14:15 | Zmodyfikowano: 26.11.2017, 14:15

Jak się robi składanki RAM-u Piotra Bartysia słów kilka i pełna tracklista najnowszego albumu.

Słuchaj Radia RAM i wygrywaj płyty RAM Café 12!

Wszyscy mi mówią - jak to już 12 raz, to łatwizna. Tak, ale nie. To zawsze chwilę trwa.
W maju zaczynam myśleć, że kolejna RAM Café się zbliża i należy poważnie brać się za słuchanie. I się biorę. Potem lato z muzyką. Pod koniec sierpnia trzeba mieć około 30 utworów, żeby rozpocząć zdobywanie licencji (artyści lubią wiedzieć, w jakim towarzystwie się znajdą, zawsze do zapytania o konkretną piosenkę jest dołączona tracklista). A potem dochodzą kolejne utwory - zwykle jest ich około 60, 70. Takie, które kocham (tutaj - La Havas), lubię (The XX), wydają mi się zabawne (Childish Gambino). Generalnie takie, którymi (z tych czy innych względów) chciałbym się z Tobą podzielić.

Potem oczekiwanie. Kolejne exele z kolejnymi update'ami. Powoli napływają zgody na pojedyncze piosenki. Czasami odmowy. Też dobrze, bo przynajmniej wiadomo, że takiego brzmienia stąd nie będzie. Trzeba poszukać gdzie indziej. Najbardziej uprzykrzone słowo pojawiające się w kolejnych mailach to "pending". Znaczy - nikt nie odpisał. Cisza. Głucho. Dlaczego? Bo może w małej wytwórni płytowej nikt nie przeczytał wiadomości. A może adres, na który piszemy, jest przez właściciela jedynie odświętnie odwiedzany. Przeczytał i zapomniał? A może... sytuacji jest wiele, opisałem je w książeczce do "RAM Cafe 4", jak kto ciekaw, proszę sięgnąć.
Aż wreszcie koniec października. I - zawsze ku mojemu lekkiemu zdziwieniu - okazuje się, że mamy już tyle utworów, które w dodatku z niemrawej magmy dźwięków przeistoczyły się w całkiem zgrabny muzyczny pejzaż, że już. Koniec. Trzeba jeszcze ułożyć kolejność (tym razem trwało 4 godziny), Universal mnie pogania, żebym napisał tekst, który do siążeczki albumu, ruszamy z produkcją i już pod koniec listopada kolejna RAM Café jest w sklepach.
Za każdym razem w czasie tego procesu przechodzę wiele etapów. Zdarzają się dni, kiedy siedzę kilka godzin szukając czegoś na kolejny album i nic. Gapię się przez okno. Myślę o tych wszystkich ludziach, którzy robią w tym czasie coś pożytecznego. Dopiero pewna mądra osoba powiedziała mi: "Panie Piotrze, to nie nie jest czas zmarnowany, to droga dojścia".
Niekiedy nagrania podsuwają goście w moich programach. W "Back 2 Back" współtwórca Mikromusic Dawid Korbaczyński zagrał "Roaring" Aphotek, a saksofonista jazzowy Karol Wieczorek przyniósł ze sobą Jacoba Colliera. Dzięki!
Jak zwykle interesująca rozmowa z Adamem Bałdychem, do utworu "Love" powstał wzruszający teledysk, naprawdę warto mu poświęcić 6 minut.

Tuż przed zamknięciem RAM Café 12 długie spotkanie z Leszkiem Możdżerem, który prezentował swój najnowszy album ("Earth Particles" nagrany z Holland Baroque, cudo!) i jednocześnie sięgał po różności ze swych przepastnych archiwów. "Nie jestem sama" to chyba najbardziej popowa piosenka, jaką słyszałem w jego wykonaniu. Oceńcie sami.
I jeszcze Kortez. Niemal równolegle z premierą mojego albumu ukazuje się jego nowa płyta i z niej właśnie "Nic tu po mnie". Podziękowania dla Pawła "Uzka" Jóźwickiego za zaufanie. I dla Korteza, który chciał, abym ruszył z nim na trasę co wieczór zapowiadając jego koncerty. Wciąż rozważam:)

Za każdym razem, gdy znajduję coś fajnego - radość. Kiedy dostajemy zgodę na ważny dla mnie utwór - ogromna radość. I wreszcie moment, kiedy układam kolejność utworów - radość większa niż ogromna, niekiedy wzruszenie.
Mam nadzieję, że udzieli się ono także Tobie,

enjoy :)
Piotr Bartyś
szef muzyczny Radia RAM