Placówki Montessori - obalamy mity

Martyna Czerwińska, MC | Utworzono: 03.03.2024, 12:19 | Zmodyfikowano: 03.03.2024, 12:19

Edukacja metodą Montessori obrosła w wiele mitów. Z niezrozumieniem spotyka się zwłaszcza definicja dyscypliny. Panuje powszechne przekonanie, że dzieci w klasach Montessori robią co chcą, mogą mieć problemy z przystosowaniem się do tradycyjnych szkół w przyszłości i słabo wypadają w egzaminach. W dzisiejszym odcinku Mamy Czas udowodnimy, że to wyssane z palca.

fot. RAM

Maria Montessori, która jest matką wspomnianej metody nauczania w centrum stawia dziecko, jego potrzeby i niezależność. Zachęca do samodzielności, zadawania pytań i szanowania nie tylko swoich, ale także cudzych granic. Nauka w montessoriańskich placówkach mocno różni się od tych w tradycyjnych szkołach, czy przedszkolach. Na czym polega? Dlaczego nie wystawia się w nich ocen? Jak sobie radzą absolwenci i co na ten temat mówią najnowsze badania mózgu. Na te pytania odpowiada Iwona Lipowska, która od 20 lat zajmuje się pedagogiką Montessori. Jest współzałożycielką Fundacji Dolnośląskie Centrum Edukacji Montessori, dyrektorem Niepublicznej Szkoły Podstawowej Montessori DCEM i właścicielką Przedszkola Montessori Pestka.