Trzy nowe albumy, które musisz usłyszeć #15 (03/2024)

Cykl rozpoczęliśmy wraz ze startem 2023 roku; momenty w muzyce - łatwe do przegapienia - pod niekończącą się lawiną premier. Grafik jest napięty, a koncepcji, którym warto się przysłuchać wcale nie brakuje. Z pomocą przychodzą środowe wieczory na 89,8 FM. To Wasz nowy radar na nowe.

Nourished by Time, Catching Chickens

Artysta z Baltimore karmiąc swoją muzyczną wrażliwość muzyką taneczną z przełomu lat 80. i 90. zbudował świat, w którym przeszłość jawi się we współczesności. Produkcje, które usłyszymy w tym roku na żywo podczas OFF Festivalu zawieszone są zarówno wokalnie jak i brzmieniowo pomiędzy marzycielskim popem, gdzieniegdzie nasłonecznione funkiem, pokryte mgłą leftfield house'u czy romantyzmem R&B. Na przestrzeni każdej kompozycji muzyk w nieskrępowany, a zarazem nienachalny sposób podrózuje w czasie, słychać w tym dobrą zabawę przy braku obliczeń na sukces, na który mimo to wydaje się być skazany. 

Jlin, Akoma

Footwork to już tylko słowo-klucz w jej muzyce, ponieważ Jlin jest gotowa latać dalej i wyżej, co udowadnia dojrzałym, pełnym eksperymentów materiałem. Tu nie brakuje wariacji na temat łamliwości rytmiki i odwołań do pracy nad złożonością sekcji perkusyjnej. Nie twierdzę, że to album zakodowany, przeznaczony dla słuchaczek i słuchaczy wprawionych w boje wokół 160 uderzeń na minutę; to zaproszenie do eksploracji - jak się okazuje w ramach nieskończoności pomysłów na dekonstrukcję chicagowskiej spuścizny ghetto house'u... wciąż w duchu minimalizacji efektów, maksymalizując intensywność wrażeń wobec uważnego słuchania. 

Jahari Massamba Unit, YHWH is LOVE

Madlib i Karriem Riggins przedstawiają się po raz drugi: dalej od spirytystycznego jazzu, a tuż obok funkowej swobody. Te instrumentalne powieści oddychają hip-hopem, tak jak od dekad ich autorzy i, jak się okazuje, to też przepis na osiągnięcie statusu świeżości. Album co prawda pocięty jest na 14 kompozycji, choć w moim odczuciu płynie harmonijnie, niczym zagrany na setkę. Nowa odsłona projektu to bukiet bębnów i dzwonków, uzupełniony partiami syntezatorów, klawiszy i dęciaków - idealnie skomponowany i zaprezentowany w fazie pełnego rozkwitu. Tak pachnie wiosna!

Więcej do usłyszenia na 89,8 FM i radioram.pl w środę w audycji Wszystko co najlepsze (10.04.2024). 

***