Sąd odroczył zgromadzenie wierzycieli spółki GetBack
Do wniosku pełnomocnika dłużnika przychyliła się również Rada Wierzycieli. Sędzia komisarz przyjął propozycję odroczenia rozmów, po uzasadnieniach obu stron. Do następnego zgromadzenia GetBack ma prowadzić rozmowy z inwestorami. – Takie rozwiązanie w szybki sposób umożliwiłoby spłacenie wszystkich wierzycieli – mówi Przemysław Dąbrowski, prezes GetBack:
- Chcemy mieć więcej czasu na negocjacje z instytucjami finansowymi, żeby nakłonić te instytucje do dobrowolnej redukcji swojego zadłużenia co pozwoli zwiększyć zaspokojenie obligatariuszy niezabezpieczonych czyli osób fizycznych
- Firma prowadzi rozmowy z jedenastoma inwestorami – dodaje Dąbrowski:
- Bardzo ważny element naszej decyzji to chęć szukania alternatywnego rozwiązania do odbudowy spółki GetBack czyli znalezienia inwestora, który mógłby zaoferować odkup zarówno portfeli jak i zorganizowanej części przedsiębiorstwa czy całego przedsiębiorstwa i z tych pieniędzy też dosyć szybko spłaceni zostaliby wszyscy obligatariusze.
Część wierzycieli to osoby w podeszłym wieku, które nie chcą czekać na zwrot pieniędzy. GetBack zaproponowało bowiem, że największa grupa wierzycieli otrzymałaby swoje pieniądze za siedem lat.
- Układy, które są proponowane są praktycznie nie do przyjęcia dlatego, że to są długie okresy, niskie uwzględnienie kwot wpłaconych. Afera Amber Gold przy tym to jest nic. - mówi pani Joanna, jedna z wierzycielek:
Sprawę komentuje również Radosław Barczyński z rady wierzycieli:
- Wierzymy, że jesteśmy w stanie wspólnie z zarządem dłużnika ustalić takie porozumienia, które angażowałyby te instytucje finansowe w trwającym procesie naprawy działalności GetBack. Udało nam się wspólnie z zarządem dłużnika ustalić przeprowadzenie procesu przeglądu, które ma odpowiedzieć na pytanie w jaki sposób spółka jest w stanie dalej prowadzić działalność operacyjną.
Barczyński dodał, że według informacji spółki GetBack jest około 10 tys. wierzycieli – indywidualnych obligatariuszy - oraz kilkunastu wierzycieli instytucjonalnych. - Mówimy tu o kwocie ponad 3 mld zł. Z czego 700 mln zł to wierzytelności zabezpieczone, około 2 mld zł wierzytelności niezabezpieczone z tytułu emisji obligacji, a pozostałe to wierzytelności handlowe - tłumaczy Barczyński.
Zarząd GetBacku w zaktualizowanych propozycjach układowych planuje spłacić wierzycielom grupy pierwszej, czyli obligatariuszom, należność główną w 31%. W lipcu spółka zakładała, że spłaci obligatariuszom 27%. Kurator obligatariuszy GetBacku w propozycjach układowych zakłada spłatę należności głównej dla tej grupy wierzycieli w 50,5%. Podobny poziom proponuje Rada Wierzycieli. Kolejne zgromadzenie zaplanowano na 9 października.