Trzy nowe albumy, które musisz usłyszeć #32 (08/2025)

Cykl rozpoczęliśmy wraz ze startem 2023 roku; momenty w muzyce – łatwe do przegapienia – pod niekończącą się lawiną premier. Grafik jest napięty, a koncepcji, którym warto się przysłuchać wcale nie brakuje. Z pomocą przychodzą środowe wieczory na 89,8 FM. To Wasz nowy radar na nowe.

Divine Earth, Lavender

Kiedyś podpisywała się jako muva on Earth i muzycznie była bliżej nowofalowego jazzu, dziś zwraca się w stronę swoich afro-korzeni i brit popu, a te elementy charakteryzują jej prywatną i artystyczną tożsamość. To bez wątpienia wschodząca gwiazda w muzyce popularnej, świetnie czująca melodię, tworząc sensualne piosenki (zawieszone pomiędzy R&B a soulem) jak zjawiskowy singiel z głosowym wsparciem Princess Nokii. 

Oli XL, Lick The Lens / Pt. 1

Szwedzki producent dokłada cegiełkę do uznaniowej teorii o sile skandynawskiej sceny elektronicznej, która często wyprzedza trendy lub je wytacza. Jeśli macie ochotę na muzykę - z jednej strony łagodną - z drugiej dziwaczną, zwinnie posamplowaną, nie stroniącą od dekonstrukcji i field recordingowej zabawy, sięgnijcie po tę krótką i treściwą rozrywkę; może się okazać, że będziecie z niej korzystać w zapętleniu. Mieniące się, przeprocesowane wokale i bijąca pozytywność to akcenty, z którymi pozostaje się po pierwszym odsłuchu na dłużej. 

Florian TM Zeisig, A New Life

Najnowszy album berlińskiego artysty ilustruje nam brzmienie hołdujące naturze. W tle szum morza, a organiczne i cyfrowe instrumenty grają natężeniem emocji tak, by wśród gęsto poukładanych nagrań terenowych wpuścić jak najwięcej tonalnie zmieniających się kolorów. Zeisig produkuje soczyście i przejrzyście zarazem, (posiłkując się okładką) z twarzą skierowaną w stronę słońca, tak jakby studio przeniósł w środek zazielenionej przestrzeni i prowadził z nią swoisty dialog za pomocą języka ambientu.  

Jeszcze więcej do usłyszenia w audycji Wszystko co najlepsze, co środę między 22:00 a 24:00 na antenie Radia RAM - powrót już z początkiem października.