Donald Tusk desygnowany na premiera
Nowy premier Donald Tusk (Fot. Marcin Osman / Polska - Gazeta Wrocławska)
Skład nowego rządu Donald Tusk chce przedstawić prezydentowi za tydzień - 16 listopada. Kandydatów na ministrów zamierza ogłosić znacznie szybciej, bo w ciągu 24 godzin. Na razie jest właściwie przesądzone, że wicepremierami będą Grzegorz Schetyna (PO) i Waldemar Pawlak (PSL).
Po 15-minutowej rozmowie z Lechem Kaczyńskim Donald Tusk opuścił Pałac Prezydencki, nie udzielając żadnej wypowiedzi licznie zgromadzonym dziennikarzom.
Na późniejszej konferencji prasowej Tusk zapowiedział, że w sobotę mają zebrać się władze PO i PSL, które mają podjąć decyzję o zawiązaniu koalicji rządowej. Lider PO powiedział, że w czasie krótkiej rozmowy z prezydentem po uroczystości desygnacji doszło do wymiany opinii na temat kształtu nowego rządu. Przewodniczący PO ujawnił, że prezydent miał kilka zastrzeżeń, dotyczących poszczególnych propozycji personalnych na ministerialne stanowiska. Tusk zaznaczył jednak, że nie zgadza się z ocenami prezydenta i podtrzymuje swoją opinię na temat rekomendowanych osób. Chodzi między innymi o rekomendację Radosława Sikorskiego na stanowisko szefa MSZ.
Donald Tusk poinformował też, że jego najbliższymi współpracownikami w Kancelarii Premiera będą Sławomir Nowak, Tomasz Arabski i Paweł Graś.
Pytany przez dziennikarzy o stosunki z Rosją, Donald Tusk powiedział, że widzi realne przesłanki do poprawy relacji z Moskwą. Zdaniem przewodniczącego PO, niezbędne do ocieplenia stosunków polsko-rosyjskich są większe zaufanie i większa wzajemna wyrozumiałość. Donald Tusk podkreślił, że podziela pogląd większości polskiej i rosyjskiej opinii publicznej, iż dobra wola musi być "symetryczna i obustronna". Dlatego też - jak zapowiedział - będzie starał się odpowiedzialnie budować przesłanki do naprawienia relacji z Moskwą. - Wiem, że takie oczekiwanie jest również w innych stolicach europejskich - dodał Tusk.
Po desygnacji Donaldowi Tuskowi przysługuje ochrona BOR. Premier-elekt zaznaczył, że podtrzymuje swoją wcześniejszą deklarację, iż urzędnicy państwowi powinni być chronieni, ale tylko w niezbędnym stopniu. Dlatego też - jak podkreślił - również pracowników jego Kancelarii będzie obowiązywała zasada powściągliwości w tej kwestii.
Donald Tusk wyznał, że ten piątek był najważniejszym dniem w jego życiu. Wyraził również nadzieję, że wraz z nastaniem nowego rządu zakończą się czasy politycznej wojny - czasy oczerniania i polityki insynuacji.
W ostatnim tygodniu, w ankiecie na stronie //www.radiowroclaw.pl/, pytaliśmy naszych Czytelników o to, jaka koalicja powinna rządzić Polską. 48,8 proc. osób biorących udział w tej zabawie odpowiedziało, że PO-PSL. Z kolei 18,5 proc. wolałoby PO-PiS. Zaś 15,3 proc. wskazało na PO-LiD.
Mniejszą popularnością cieszą się bardziej skomplikowane koalicje. Za PO-LiD-PSL opowiedziało się niecałe 10 proc. uczestników ankiety. 7,2 proc. chciałoby koalicji PO-PiS-PSL.