Wygrywaj bilety z www.radioram.pl

Radio RAM | Utworzono: 01.12.2009, 11:18 | Zmodyfikowano: 01.12.2009, 13:59
A|A|A

WYTWÓRNIA FILMÓW FABULARNYCH - Hey - 12 grudnia - godz. 19.00. Jeśli chcesz zdobyć podwójne zaproszenie wyślij sms-a pod numer 71160 w treści wpisz: RAM, Hey, swoje imię i nazwisko.

Bez przesady można powiedzieć, że Hey to jeden z najważniejszych polskich zespołów rockowych. Od 1992 r. ich twórczość – znakomite kompozycje opatrzone poruszającymi i szczerymi tekstami Katarzyny Nosowskiej szybko zjednały sobie publiczność. Pierwsza płyta Hey’a „Fire” wydana w 1993 r. jest dziś jedną z najmocniejszych pozycji kanonu polskich albumów rockowych. Kolejne studyjne wydawnictwa Hey’a to: „Ho!” (1994), „Heledore” (EP, 1995), „?” (1995), uznawana przez wielu fanów za najlepszy album w historii grupy. Kolejne to „Karma” (1997) oraz „Hey” (1999), po wydaniu którego zespół opuścił jego współzałożyciel i lider Piotr Banach. Zastąpił go gitarzysta Paweł Krawczyk (wcześniej m.in. Ahimsa i Houk), który doskonale wkomponował się w zespół, czego dowodem była płyta „[sic!]” (2001). Krążek przyniósł kilkanaście doskonałych piosenek, powrót na listy przebojów i renesans popularności Hey’a. Zorganizowaną z okazji 10–lecia istnienia zespołu trasę koncertową podsumował podwójny album „[koncertowy]” (2003). W tym samym roku został wydany premierowy album „music, music”, na którym Hey zaproponował dość eksperymentalne kompozycje nasycone elektroniką. I choć wielu twierdziło, że zespół zbyt daleko odszedł od swoich korzeni, to jednak frekwencja na trasie promującej to wydawnictwo potwierdziła, że publiczność doceniła również nowe pomysły muzyków. Kolejny studyjny album „Echosystem” (2006) jest zdecydowanie bardziej gitarowy i melodyjny niż poprzedni, a momentami wręcz przebojowy. Kilka miesięcy po jego premierze ukazało się DVD „Echosystem”, zawierające paradokumentalny film przedstawiający pracę zespołu nad płytą. We wrześniu 2007 w warszawskim Teatrze Roma odbył się koncert z cyku MTV Unplugged. Nowe aranżacje piosenek, wyśmienici goście i rozbudowane instrumentarium sprawiły, że znane piosenki Hey’a zyskały zupełnie nowe oblicze. Koncert wydany w formie CD i DVD stał się jednym z bestsellerów roku 2007. Krótko po tym wydarzeniu zespół zagrał kolejną jubileuszową trasę – „92-07”, tym razem z okazji 15. urodzin. Hey nagrał dotychczas osiem płyt studyjnych i trzy koncertowe. Wśród wielu nagród, jakie otrzymał, muzycy bardzo cenią sobie „Złoty Bączek”, który zespół otrzymał na Przystanku Woodstock, za najlepszy koncert na festiwalu w 2004 r. Wyboru dokonali uczestnicy imprezy. Warto również wspomnieć, że Hey i Katarzyna są najczęściej nominowanymi artystami w historii nagród Fryderyk. Na jesieni odbyła się trasa koncertowa HEY MTV Unplugged; zespół dał również koncert w londyńskim klubie Scala. Początek roku 2009 upłynął pod znakiem pracy nad nowym materiałem, którego część została już zarejestrowana w urokliwym miasteczku westernowym w Sarnowej Górze. Dalsze nagrania odbędą się we Wrocławiu. Płyta, której tytuł nie jest jeszcze znany, ukaże się jesienią. Do tego czasu HEY zagra kilkanaście koncertów plenerowych. Skład zespołu: Katarzyna Nosowska – wokal, Marcin Żabiełowicz – gitara, Jacek Chrzanowski – bas, Robert Ligiewicz – bębny, Paweł Krawczyk – gitara. Podczas koncertów zespół wspomaga na instrumentach klawiszowych Jarosław Jóźwik (Łąki Łan). W międzyczasie ukazało się pięć płyt solowych Nosowskiej („puk puk”, 1996; „Milena”, 1998; „Sushi”, 2000; „UniSexBlues”, 2007; „Nosowska”, 2008). W ramach ciekawostki, warto też wspomnieć, że w latach 2002-2004 Nosowska wspomagała na koncertach legendę polskiego punka – grupę Dezerter. Koncert jest przeznaczony również dla osób niepełnoletnich. Jeśli nie skończyłeś jeszcze16 lat, to zapraszamy z jednym z rodziców lub pełnoletnim opiekunem.

*******************************************************************

KLUB MUZYCZNY ŁYKEND (ul. Podwale 37/38) - "- 123 minuty" - 1 grudnia - godz. 20.00. Jeśli chcesz zdobyć podwójne zaproszenie wyślij sms-a pod numer 71160 w treści wpisz: RAM, - 123 min., swoje imię i nazwisko.

 „–123min” to jeden z najlepszych czeskich, współczesnych zespołów. Formacja pod wodzą wywodzącego się z Polski (tzw. korzenie) wokalisty, gitarzysty i kompozytora całości repertuaru Zdenka Biny pojawiła się na scenach czeskich klubów prawie 4 lata temu (niemalże od razu w 1997 r. zagrała na Festiwalu Gór Izerskich i Na Świdnickich Nocach Jazzowych w Polsce). Bez poparcia żadnej dużej firmy w przeciągu dwóch lat wydała płytę „ Shooba Dooba” (1999) i rozpoczęła „paradę” gigów przez liczne czeskie sceny (jesienią 1999 r. podbili również wrocławską publiczność grając w klubach Alibi, Czarnym Salonie i Rurze) zdobywając uwielbienie rodaków, uznanie organizatorów festiwali i właścicieli klubów. Zaowocowało to tytułem „Objawienia Roku” nadanym przez Czeską Akademię Muzyczną. Podobny tytuł nadało zespołowi poczytne pismo „Pop & Rock”. Rok 2000 upłynął na licznych koncertach nie tylko w Czechach. Ekipa Biny po pierwszych koncertach u nas zapałała odwzajemnioną „miłością” do polskiej publiczności, ale oprócz uznania w Polsce zyskała również wielu fanów w Słowacji, na Węgrzech, w Chorwacji, a nawet w Szwajcarii. Nie ma w tym nic dziwnego, bowiem muzyka prezentowana przez "-123 minuty" to konglomerat jazzu, bluesa, rocka, funku, groove’u - w dodatku w dużej mierze improwizowana. Ich koncerty przyrównuje się do seansu spirytystycznego z udziałem Billy Holliday czy Franka Zappy, choć to zupełnie zbędne wywoływanie duchów, sam lider bowiem (niegdyś związany z czeską sceną rockową) jest na tyle ciekawą postacią, że „spokojnie broni własnej twórczości własnymi słowami i dźwiękami”. Minuty to, można rzec, skład międzynarodowy, ponieważ basista grupy Fredrik Janaćek (student slawistyki) wychowywał się w Szwecji i to właśnie w Skandynawii zdobywał pierwsze doświadczenia muzyczne. Do Czech powrócił „z miłości” (bynajmniej nie tylko do Czech) i grając w jazzowej Słonecznej Orkiestrze wkrótce natknął się na Minutu – do dziś gra w obu składach. Poza lirykami do muzyki Zdenka Fredrik jest autorem wielu ilustracji muzycznych do przedstawień teatralnych w Szwecji i Czechach. Składu dopełnia naturalnie bębniarz o znakomitym feelingu i umiłowaniu jazzowej kultury muzycznej, który dołączył do zespołu w maju 2000 r. - Emil Valach. Jego debiut w tej ekipie miał miejsce... w Szklarskiej Porębie! Tego roku oprócz Szklarskiej Minut mogli posłuchać fani w Świdnicy, Wrocławiu, Poznaniu, Jeleniej Górze, Zgorzelcu, Kędzierzynie Koźlu, a także słuchacze radiowej „3”, gdzie w Studiu im. Agnieszki Osieckiej 15 kwietnia 2000 „-123 minuty” zagrały koncert live!!! Więcej informacji o zespole: http://www.aktgumula.com.pl

 *********************************************************************

SALA KONCERTOWA RADIA WROCŁAW - RAY WILSON & BERLIN SYMPHONY ENSEMBLE "Genesis Klassic" – największe przeboje Genesis w symfonicznych aranżacjach - 2 grudnia - godz. 20.00. Jeśli chcesz zdobyć podwójne zaproszenie wyślij sms-a pod numer 71160 w treści wpisz: RAM, Ray Wilson, swoje imię i nazwisko.

Były wokalista Genesis, obdarzony jednym z najbardziej wyjątkowych głosów na świecie, wykona największe przeboje tej grupy w niezwykłej oprawie muzycznej. Na scenie pojawi się 10 osobowy skład, w tym muzycy Berlin Symphony Ensemble. Ray stworzył niezwykły projekt, odróżniający się od typowych symfonicznych wykonań standardów rocka. Największe przeboje Genesis - Follow you Follow Me, Land of Confusion, Carpet Crawlers czy kompozycje Phila Collinsa I Petera Gabriela nabierają nowego wymiaru. Ray Wilson to jeden z najbardziej wyjątkowych wokalistów i autorów rockowych świata. Swoją klasę potwierdził współpracą z zespołem Genesis, kiedy to w 1997 roku zastąpił w roli wokalisty Phila Collinsa. Ray Wilson (ur. 8 września 1968 w Dumfries) - członek zespołów: Guaranted Pure, Stiltskin, Cut, Genesis. W 1994 roku, debiutujący zespół Stiltskin z Rayem w składzie stworzył utwór Inside, który pojawił się na szczytach list przebojów (numer jeden w Wielkiej Brytanii). W 1997 roku Ray Wilson został wokalistą słynnej grupy Genesis, zastąpił w roli wokalisty Phila Collinsa. Powstały wówczas utwory takie jak: Congo, Shipwrecked czy Not About Us. W 1999 Ray roku wydał album „Millionairhead” z zespołem CUT. Zespół nie zaistniał jednak na dłużej a Ray współpracował w tym samym czasie ze Scorpions czy dj-em Arminem van Buurenem, z którym wykonał napisaną przez siebie kompozycję Yet Another Day. W następnych latach powstały dwa ważne albumy w solowej twórczości artysty - "Change" (2003) i "The Next Best Thing" (2004). Od 2006 roku Ray wrócił do nazwy Stiltskin (całkowicie nowy skład zespołu) i stworzył pod szyldem Ray Wilson & Stiltskin album „She”. W 2008 roku ukazał się najnowszy album "Propaganda Man", który częściowo powstał w Poznaniu, gdzie artysta obecnie mieszka.

*********************************************************************

WYTWÓRNIA FILMÓW FABULARNYCH - Ethno Jazz Festiwal prezentuje - NIGEL KENNEDY & KROKE – pod patronatem radia RAM - 3 grudnia - godz. 19.00 - Jeśli chcesz zdobyć podwójne zaproszenie wyślij sms-a pod numer 71160 w treści wpisz: RAM,Kennedy, swoje imię i nazwisko.

Nigel Kennedy & Kroke - wspólny projekt wirtuoza skrzypiec oraz gwiazdy muzyki klezmerskiej na Ethno Jazz Festival 2009. Nigel Kennedy to jeden z największych wirtuozów skrzypiec na świecie. Płyty brytyjskiego artysty od lat mieszkającego w Polsce zawsze trafiają na szczyty notowań muzyki klasycznej. W 2003 r. wraz z krakowskim zespołem Kroke (ta nazwa w języku yiddish oznacza Kraków) - jedną z najciekawszych grup grających muzykę klezmerską - stworzył niezwykły projekt muzyczny, płytę East Meets East. Od tego czasu Kennedy częściej lub rzadziej występuje z Krokersami, dając słuchaczom dużo przyjemności i przy okazji udowadniając swoją totalną wszechstronność. Na East Meets East artyści łączą siły i wyruszają w stronę muzycznych korzeni Europy Wschodniej. Materiał zawiera zestaw porywających melodii pochodzących z różnych tradycji muzycznych, w tym m.in. melodie bałkańskie, żydowskie oraz cygańskie. Wszystkie utwory zostały wspólnie zaaranżowane przez Nigela Kennedy'ego oraz zespół Kroke i nagrane w Krakowie pod czujnym okiem producenta Jaza Colemana. W ten sposób powstał fascynujący mariaż muzyki tradycyjnej i klasycznej wirtuozerii skrzypcowej. Program z tej płyty i inne utwory usłyszymy 3 grudnia we wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych podczas wspólnego koncertu pt. Nigel Kennedy & Kroke w ramach Ethno Jazz Festival 2009. Zespół Kroke tworzą: Jerzy Bawoł - akordeon, Tomasz Kukurba - altówka, Tomasz Lato - kontrabas i gościnnie: Tomasz Grochot - instrumenty perkusyjne. bilety: 100 zł – I miejsca, 70 zł – II miejsca, 50 zł – III miejsca miejsca stojące balkon: 50 zł

*********************************************************************

WYTWÓRNIA FILMÓW FABULARNYCH - Laibach + Juno Reactor - 11 grudnia - godz.19.00 - Jeśli chcesz zdobyć podwójne zaproszenie wyślij sms-a pod numer 71160 w treści wpisz: RAM, Laibach, swoje imię i nazwisko.

Laibach i Juno Reactor po raz pierwszy spotkali się w 1994 roku w biurze Mute Records położonym przy 429 Harrow Road w Londynie. Juno Reactor nagrywał wówczas dla Nova Mute i przyjął zaproszenie Słoweńców aby dokonać remixu utworu „Final Countdown”, który następnie ukazał się na singlu. Dwa lata później Laibach zamieścił na płycie Jesus Christ Superstars własną wersję numeru Juno Reactor „God is God”. Oryginalna wersja ukazała się wcześniej na albumie „Bible of Dreams” w 1997 roku. Później drogi obydwu grup krzyżowały się na krótko przy różnych okazjach. Jakiś czas temu Laibach zaprosił Ben’a Watkins’a - lidera Juno Reactor najpierw aby zajął się produkcją studyjnej wersji projektu „Volkswagner” a następnie aby wziął udział w prestiżowym filmowym projekcie „Iron Sky” stworzonym przez twórców Star Wreck Film –najpopularniejszego Internetowego projektu filmowego wszechczasów. Laibach został przez nich wybrany w celu skomponowania ścieżki dźwiękowej. „Iron Sky” ma być ukończony na początku 2011 roku. Oprócz starych utworów na zbliżającej się trasie koncertowej Juno Reactor zaprezentuje materiał z ostatniej płyty „Gods And Monsters” wydanej przez Metropolis Records. Na scenie oprócz Bena Watkinsa pojawią się perkusiści z Południowej Afryki oraz muzycy z różnych zakątków świata. Wśród nich słynny japoński gitarzysta Sugizo (Yasuhiro Sugihara) – gwiazda japońskiej supergrupy S.K.I.N. Z kolei Laibach zaprezentuje nowe wersje swoich starych utworów z pierwszej połowy lat 80-tych. Możliwy jest też wspólny set obydwu zespołów na scenie jeśli tylko planety na niebie znajdą się we właściwej konstelacji. JUNO REACTOR Juno Reactor to muzyczny i koncertowy projekt zainicjowany przez angielskiego artystę Bena Watkinsa, który swą karierę rozpoczynał w londyńskim nowofalowym zespole The Hitmen (jego członkiem był wówczas m.in. Alan Wilder późniejszy członek zespołów: Depeche Mode i Recoil). Watkins był poza tym członkiem grupy Empty Quarter (wraz z Martinem „Youth” Gloverem ) z post punkowego zespołu Killing Joke. Próbując odnaleźć nowe formy ekspresji przy użyciu nowoczesnej technologii rozpoczął współpracę z różnymi artystami ze sfery muzyki, filmu i sztuki. Pod nazwą Juno Reactor występuje od 1990 roku i wraz z nadejściem nowego millenium skierował swoje zainteresowania w kierunku psychodelic i goa trance. Sporo czasu poświęcił też na komponowanie muzyki filmowej do tak znanych filmów jak: „Matrix Reaktywacja”, „Matrix Rewolucje”, „ Brave Story”, „Pewnego razu w Meksyku”, „Desperado 2”, „Mortal Kombat”. LAIBACH Najbardziej znany produkt eksportowy Słowenii. Formacja powstała w 1980 roku w górniczo-przemysłowym mieście Trbovije. W 1984 roku z inicjatywy członków formacji Laibach powstał kolektyw artystyczny NSK Neue Slovenische Kunst zrzeszający muzyków i artystów o podobnych zapatrywaniach na sztukę i jej ekspresję. W jego skład wchodzili: zespół Laibach, grupa artystyczna Irwin, teatr Noordung, Novi Kolektivizem, Departament Czystej i Stosowanej Filozofii. Z czasem formacja Laibach stała się ambasadorem słoweńskiej kultury na świecie. Dotychczas zagrali ponad 700 koncertów na całym świecie i wydali 20 albumów, a wśród nich „Opus Dei” wydany przez angielską wytwórnię Mute, który znalazł się wśród 1001 najważniejszych płyt wszechczasów.

*********************************************************************

HALA STULECIA - Janusz Radek – dziwny jest ten świat - opowieść Nemenem - 12 grudnia - godz. 19.00. Jeśli chcesz zdobyć podwójne zaproszenie wyślij sms-a pod numer 71160 w treści wpisz: RAM, Radek, swoje imię i nazwisko.

Idealną i komfortową sytuacją dla każdego artysty jest porozumiewanie się z publicznością językiem w pełni zrozumiałym, powszechnie znanym oraz formą i środkami, które posiadają znamiona artystyczne. Nie trzeba wtedy naginać się do panującej mody lub aktualnych trendów, które zazwyczaj są wątpliwe artystycznie i koniunkturalne. "Dziwny Ten Świat - opowieść Niemenem" - to piosenkami opowiedziana historia naszej wspólnej, niezależnej wrażliwości. To znakomite utwory, które dzięki swojej różnorodności stylistycznej zawierają prawie całą historię polskiej muzyki rozrywkowej. Jednocześnie sposób narracji między piosenkami oraz zestawienie tematyczne związane jest ściśle z kolejnymi etapami fascynacji Czesława Niemena muzyką, ale również z tym wszystkim, co kreowało upodobania Polaków w sferze słuchania piosenek. "Dziwny Ten Świat - opowieść Niemenem" - to historia o wspólnej zabawie i o miłości wyrażonej w sposób subtelny. To zarazem historia o postrzeganiu świata i o interesowaniu się czymś więcej niż tylko sobą, o czerpaniu radości z bycia wśród ludzi… W zamierzeniu jest to wreszcie propozycja będąca kontrą dla otaczającego nas prostactwa estradowego, lansowanego w mediach, które wynika z przekonania o niskim poziomie słuchacza lub widza. Nasza publiczność ma być przekonana o tym, że uczestniczy w wyjątkowym spotkaniu. Słuchacze wiedzą po co przychodzą, znają repertuar, mimo, że nie był słyszany od wielu lat. Często mówimy, że w życiu wszystko ma swój czas. Tak jest i z piosenką. Bywa ona wyjątkowa, gdy jej przesłanie, jej styl czy melodia znajdą podatny grunt w duszach odbiorców. Może być wiązana ze wzrastaniem pokolenia, z ideałami lub choćby tylko z modą. Program "Dziwny Ten Świat - opowieść Niemenem" to takie właśnie piosenki - powiązane ze sobą logiczną dramaturgią. Zaskakuje on odbiorcę nową interpretacją a jednocześnie przywołuje w pamięci najwspanialsze przeżycia związane z polską piosenką i z najpiękniejszym, jak dzisiaj się wydaje, okresem polskiej rozrywki. Zapowiadana forma "show" z renomowanym solistą i orkiestrą jest gwarancją rzetelnej rozrywki dla wszystkich. Janusz Radek - dlaczego w tym repertuarze? Piosenka to bardzo trudna forma muzyczna, przeważnie ma zadanie użytkowe, co powoduje, że większość piosenek to zwykła radiowa papka. Pojawiają się również utwory, które mniej lub bardziej udanie stanowią awangardę gatunku (są zazwyczaj niszowe), czas jednak niemiłosiernie je weryfikuje i pozostawia nieliczne kompozycje naprawdę ponadczasowe. Przechodzą one wtedy do historii jako kultowe. Janusz Radek - jest artystą, który nader chętnie mierzy się z klasyką polskiej rozrywki. W repertuarze ma już przecież piosenki, które śpiewała Ewa Demarczyk. Piosenki Niemena, to równie karkołomne wyzwania. Zarówno ze względu na ich trudność wokalną, jak i z powodu aury, która otacza ich autora. Zamiarem Radka nie jest jednak chęć zmierzenia się z tym wielkim Artystą. Jeśli ktoś liczy na to, będzie zawiedziony. Janusz Radek zmierzy się jedynie z kultowymi piosenkami, które do polskiego panteonu sławy wprowadził Czesław Niemen. Sam Janusz Radek tak mówi, o programie, który przygotowuje: "(…) tak mogę się określić i tyle o sobie powiedzieć, że składam piosenki w opowieść, którą interpretuję i tworzę historie, które w tej właśnie chwili mnie zajmują. Nie potrafię śpiewać piosenek słabych i nijakich , tak zresztą jestem postrzegany, co jest w pewnym sensie jest przekleństwem. Sam nagrywam autorskie piosenki, które nawiązują kompozycyjnie do wzorców z lat 60-tych i 70-tych, a jednocześnie kompiluję style co przy moich możliwościach wokalnych nabiera, mam nadzieję, innej nieco wartości. Zdecydowałem się na skonstruowanie programu "Dziwny Ten Świat - opowieść Niemenem" i zaśpiewanie piosenek z repertuaru Czesława Niemena, bo dostrzegam zbieżność w pojmowaniu sceny, piosenki, kreowaniu osobowości scenicznej z moimi założeniami artystycznymi. Chcę zwrócić uwagę publiczności na wartość nieprzemijalną w piosenkach, które są przebojowe a zarazem niebanalne. Zależy mi na tym choćby z racji własnej twórczości." Dla kogo program "Dziwny Ten Świat - opowieść Niemenem"? Można powiedzieć, że dla wszystkich, ale to dzisiaj oznacza, że dla nikogo. By odpowiedzieć na to pytanie najprościej posłużyć się ponownie słowami Janusza Radka: "(...) okazjonalnie występuję z dużymi orkiestrami. Zdarzało mi się śpiewać podczas tych koncertów pojedyncze utwory Czesława Niemena. Odbiór przerastał każdorazowo moje najśmielsze oczekiwania. Ludzie chcą tego słuchać! Moje przypuszczenia wynikają tylko z własnej obserwacji, ale wierzę w mądrość publiczności, choć niestety z innego założenia wychodzą media.Wszyscy, niezależnie od poziomu intelektualnego i gustu, są niezadowoleni z okłamywania ich przez propozycję rozrywki, która ma zadziwiać brakiem talentu i umiejętności. Szczególnie jaskrawo widać to w polskiej piosence, która utraciła charakter i jakąkolwiek spontaniczność tworzenia, a stała się jedynie produkcją. Stare przeboje są dobre nie tylko dlatego, że są znane. Przyciąga ich uniwersalny charakter i doskonała kompozycja. Moim zdaniem dzisiaj występuje u nas ponadpokoleniowa tęsknota za dobrą piosenką. Może to zbyt śmiałe przypuszczenie, ale zbliżające się czasy nie napawają zbytnim optymizmem i szukać będziemy pewnych wartości i treści związanych ze światem za którym tęsknimy, a nic tak dobrze nie relaksuje, pociesza, czy tłumaczy jak dobra piosenka." Nawet jeśli prezentowany program to nie klasyka muzyki w ogólnie przyjętym znaczeniu, to jednak jego odbiór przez słuchacza i widza jest inny, choćby z powodu uczestnictwa w przedstawieniu orkiestry symfonicznej, wykonującej te stare już piosenki w nowym opracowaniu. Publiczność nabiera zaufania, że muzyka przy udziale tak dużego aparatu wykonawczego będzie prawdziwa dzięki pełnemu brzmieniu, jego potędze i uzupełniającymi go walorami wizualnymi. Odpowiedź więc brzmi - dlatego piosenki z repertuaru Czesława Niemena, dlatego Janusz Radek wspomagany orkiestrą pod dyrekcją Tomasza Filipczaka, dlatego program "Dziwny Ten Świat - opowieść Niemenem" może stać się przebojem scenicznym i estradowym 2009 roku. Zapraszamy na spektakl bez wątpienia prezentujący najwyższej próby klasykę polskiej piosenki.

REKLAMA