Dzieci bawiły się szkieletami ofiar UB
(Fot. Wojtek Wilczyński / Polska - Gazeta Wrocławska)
Wyniki śledztwa prowadzonego przez wrocławski Instytut Pamięci Narodowej wskazują, że w miejscu, gdzie stoi dzisiaj targowisko miejskie, w latach 40. i 50. chowane były ciała ofiar aparatu bezpieczeństwa PRL.
Posłuchaj relacji Polskiego Radia Wrocław z badań prowadzonych przez IPN w Bolesławcu:
IPN sprawdza teren wokół Młodzieżowego Domu Kultury w Bolesławcu. W budynku wpierw była siedziba Gestapo, a potem UB. We wtorek w pobliżu MDK-u odkryte zostały szczątki szkieletu, prawdopodobnie kobiecego. Kilka tygodni wcześniej zostały tam znalezione szczątki dwóch ciał. Mogą to być pozostałości ofiar Gestapo lub UB.
Historycy IPN nie mają wątpliwości, że w piwnicach dawnego budynku UB powinny powstać sale pamięci. Były tam cele, w których więziono opozycję. Jest to jedyne miejsce na Dolnym Śląsku, w którym zachowały się napisy ofiar aparatu bezpieczeństwa PRL - widoczne są imiona i nazwiska, oraz daty.
Piotr Roman, prezydent Bolesławca, zapowiada, że porozmawia ze starostą bolesławieckim, który jest właścicielem budynku, aby stworzyć tam salę pamięci.