Dworzec na Suchej "zarasta" w oczach

Centrum handlowo - usługowe z podziemnym dworcem przy ulicy Suchej ma być gotowe do 2017 roku. Przechodnie zaglądają za wysoki płot i mówią, że od dawna nie widać żadnych robotników na budowie. Na razie wykonano część prac archeologicznych, na ten etap przewidziano czas od końca tego roku - mówi reprezentująca inwestora Iwona Kowalska:

Dwa lata od sprzedania gruntu, teren jest grodzony, a brama zamknięta na kłódkę. Na działce przy wrocławskim PKS, kupionej przez prywatnego inwestora nie widać żywej duszy - mówią pobliscy mieszkańcy:

Iwona Kowalska wyjaśnia, że przestój jest chwilowy i wpisany w harmonogram prac:

Tak ma wyglądać Centrum handlowo-usługowe przy ulicy Suchej:

Do 2017 roku przy ulicy Suchej ma powstać kompleks z podziemnym dworcem. Autobusy mają wyjeżdżać z poziomu minus 1. Na czas budowy centrum zostanie zorganizowany dworzec tymczasowy, dokładny termin nie został jeszcze określony. 

Inwestorem jest spółka Wood, część europejskiego koncernu Unibail-Rodamco, który wybudował w Warszawie Złote Tarasy i galerię Arkadia. Polbus sprzedał teren za około 80 milionów złotych, warunkiem kontraktu było miedzy innymi zbudowanie dworca i udostępnienie go przewoźnikowi za symboliczną opłatą.

W styczniu archeolodzy odkopali fragmenty kościoła Zbawiciela z XIX wieku. Wybudowana w latach 1871-76 na terenie dawnej wsi Huby uległa zniszczeniu w czasie II Wojny Światowej i nie doczekała się odbudowy. 

Tak wyglądał plac budowy jeszcze na początku roku. Od tego czasu zmieniło się niewiele.