Piłkarz za stadion. Akt desperacji?
fot. archiwum radioram.pl
Piłkarska Ślęza Wrocław chce oddać do Śląska 23-letniego pomocnika Pawła Zielińskiego. W zamian działacze trzecioligowca chcieliby wiosną trenować i rozgrywać swoje mecze na stadionie przy ul. Oporowskiej.
- Zwróciliśmy się już do Śląska z konkretną prośbą w tej sprawie - mówi prezes Ślęzy, Paweł Pałys.
Stadion przy ul. Wróblewskiego, przy którym Ślęza rozgrywała swe mecze w rundzie jesiennej jest od pewnego czasu własnością prywatną. Wrocławskiego klubu nie stać na jego dalszy wynajem.
Wyprowadzka piłkarzy Ślęzy z obiektu przy ul. Wróblewskiego oznacza, że z kolejnego wrocławskiego stadionu zniknie ligowa rywalizacja. Pozostaną mecze Śląska na Stadionie Miejskim i… długo, długo nic. No chyba, że osiągnięte zostanie porozumienie w sprawie rozgrywania spotkań Ślęzy na obiekcie przy Oporowskiej.Stadion Olimpijski, fot. Wratislaviae Amici
Historia wrocławskich obiektów piłkarskich rozpoczęła się na Zaciszu. To właśnie tam już w sierpniu 1945 na boisku, którym opiekował się AZS, rozgrywano pierwsze mecze w polskim Wrocławiu.
Potem rywalizacja zaczęła przenosić się na inne, odbudowywane stopniowo po wojennej zawierusze stadiony. Ślęza – najstarszy klub we Wrocławiu - zadomowiła się na dawnym obiekcie VfB Breslau przy Wróblewskiego. Śląsk zaczął grać na Oporowskiej, Pafawag swoje mecze rozgrywał na Grabiszynku, Gwardia na bocznym boisku Stadionu Olimpijskiego. W późniejszych latach kibice we Wrocławiu byli świadkami ligowej rywalizacji także na boiskach przy Niskich Łąkach oraz na Zakrzowie.
Stadion przy ul. Na niskich łąkach, fot. Wratislaviae Amici
Na tym pierwszym grały Odra, a potem Polonia, na tym drugim zespół Polaru. Z obiektu na Psim Polu korzystał występujący przed dwa sezony w drugiej lidze wrocławski Lotnik. Niemal wszystkie wrocławskie kluby rozgrywały sporadycznie swoje mecze na, będącym przez wiele lat sportową wizytówką miasta, Stadionie Olimpijskim. Śląsk walczył tam zarówno w lidze jak i w europejskich pucharach. Mecze o ligowe punkty rozgrywały na Olimpijskim: Ślęza, Polar i Lotnik.
Odra Wrocław podejmowała tam rywali w Pucharze Polski. W tym ostatnich rozrywkach z obiektu przy ul. Oporowskiej korzystali natomiast gościnnie w sezonie 2002/03 piłkarze Polaru.
Stadion przy ul. Wróblewskiego, fot. Wratislaviae Amici
Pokładanych w nim piłkarskich nadziei nigdy nie spełnił zbudowany na początku lat 80-tych stadion przy ul. Skarbowców. Obiekt, który z założenia był areną lekkoatletyczną, miał sporo wad i niedoróbek.
Swoje zrobiła także niekorzystna lokalizacja, która sprawiła, ze sportowcy rywalizujący na tym stadionie musieli walczyć nie tylko z przeciwnikami, ale także z nieustannie wiejącym wiatrem. Piłkarska historia obiektu przy Skarbowców zakończyła się rozegraniem na nim kilku spotkań sparingowych.
Stadion przy ul. Oporowskiej, fot. Wratislaviae Amici