Zagadka historyczna na 13 lutego
Dziś zagadka dla osób o mocnych nerwach, bo odkrywać będzie najmroczniejsze tajemnice Wrocławia. O tej zapomnianej już historii – gotowym scenariuszu do filmu grozy - przypomniała niedawno niezwykle interesująca wystawa w Muzeum Miejskim zatytułowana „Kryminalny Wrocław”. Otóż na początku XX wieku w Breslau działał seryjny morderca, okryty złą sławą Karl Denke. Uważa się, że zamordował on 20 osób, choć mogło być ich więcej. Denke swoich ofiar często wyszukiwał na dworcu kolejowym. Został złapany, gdy jednej z nich udało się uciec z mieszkania, w którym dokonywał swoich zbrodni. Seryjny morderca Karl Denke po schwytaniu przez policję popełnił samobójstwo, dlatego nigdy nie ustalono motywacji jego działania. Choć ówczesne władze starały się wyciszyć sprawę Karla Denke, to po ujawnieniu zbrodni we Wrocławiu wybuchła panika.
Pytanie w naszej dzisiejszej zagadce historycznej brzmi:
Czy zajmował się seryjny morderca z Breslau Karl Denke?
a) był nauczycielem i poetą
b) handlował skórami i mięsem w Hali Targowej (prawidłowa odpowiedź)
c) był kolejarzem