Maturzyści wciąż czekają na wystawienie ocen, a rząd chce zmienić prawo
(fot. Andrzej Owczarek)
W reszcie wrocławskich szkół trwa walka z czasem. Rady pedagogiczne mają się odbyć dzisiaj i jutro.
Anna Niewińska, dyrektor VIII LO przy ul. Zaporoskiej przyznaje, że sytuacja w jakiej znaleźli się dyrektorzy jest trudna.
- Mamy wiele obaw - dodaje Niewińska.
Agnieszka Kałczyńska-Durlej, nauczycielka i rzeczniczka Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego tłumaczy, dlaczego strajkujący nauczyciele z Wrocławia odrzucają apel Ogólnopolskiego Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego o to, aby zawiesić strajk i podjąć uchwały klasyfikacyjne.
Kałczyńska-Durle opowiada, jak według niej można rozwiązać ten problem.
Na Dolnym Śląsku matury maja się odbyć w 354 szkołach. W dwustu z nich trwa strajk.
- Premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do marszałków: Sejmu i Senatu z prośbą o nadanie szybkiej ścieżki legislacyjnej projektowi pozwalającemu maturzystom przystąpić do egzaminu maturalnego; mamy nadzieję, że w czwartek zmiany zostaną uchwalone - powiedział PAP szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.
Egzaminy maturalne powinny rozpocząć się 6 maja. Rok szkolny dla uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych kończy się 26 kwietnia, czyli w najbliższy piątek. Tego dnia maturzyści powinni otrzymać świadectwa ukończenia szkoły, bo jej ukończenie jest warunkiem dopuszczenia do egzaminu maturalnego. Zakończenie roku szkolnego powinno zostać poprzedzone wystawieniem przez nauczycieli ocen i zatwierdzeniem ich przez rady pedagogiczne klasyfikacyjne. Nie odbyły się jednak one dotąd w części szkół ze względu na strajk nauczycieli.
Szef kancelarii premiera poinformował w środę rano w TVP1, że premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o przedłożeniu na środowej Radzie Ministrów specjalnego projektu nowelizacji prawa oświatowego, który pozwoli wszystkim maturzystom na przystąpienie do egzaminów. - W szkołach, w których rady pedagogiczne nie podejmą decyzji o dopuszczeniu uczniów do matury, prawo takie będzie przysługiwać dyrektorowi szkoły, a w szczególnych przypadkach - organowi prowadzącemu - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
- Chcielibyśmy, żeby proces legislacyjny został przeprowadzony w dniu jutrzejszym - powiedział Dworczyk. - Dla nas, polityków PiS, najważniejsze w systemie oświaty jest dobro ucznia, dlatego wierzę, że parlament przychyli się do propozycji premiera Mateusza Morawieckiego i w dniu jutrzejszym zmiany w prawie pozwalające maturzystom przystąpić do egzaminu maturalnego zostaną uchwalone - podkreślił. Jak dodał, premier na bieżąco współpracuje z marszałkami obu izb, jest również w kontakcie z prezydentem, któremu - jak przekonywał - na sercu leżą sprawy uczniów.