Kolejna Wielka Wyprawa Wrocławian - Trawersem na Wzgórze Andersa

Paweł Gołębski, Mateusz Łapot | Utworzono: 03.06.2025, 07:50 | Zmodyfikowano: 03.06.2025, 07:50
A|A|A

Po pierwszym szczycie z Korony Górek Wrocławia, postawiliśmy poprzeczkę jeszcze wyżej. Tym razem nie prostą drogą, lecz trawersem zdobyliśmy legendarne Wzgórze Andersa. Chwilę przed atakim szczytowym rozmawialiśmy z kierowniczką wyprawy Małgorzatą Kontrym, siostrzenią Wandy Rutkiewicz:

50 lat po pierwszej kobiecej wyprawie (pod kierownictwem Wandy Rutkiewicz) czuliśmy, że ta ekspedycja musi być prowadzona przez kierowniczkę, a nie kierownika. Lider, który prowadził nas na Pafawag - Daniel Grodziński - symbolicznie przekazał charakterystyczną, niebieską kurtkę, która stała się symbolem wrocławianizmu.

Niektórzy po raz pierwszy mierzyli się z takim wyzwaniem, ale w base camp pod wzgórzem spotkaliśmy także doświadczonych wspinaczy. Jednym z nich był Kuba, który po raz kolejny wspinał się z Radiem RAM:

Dla odważnych była możliwość ataku szczytowego poprzez czarny szlak - Żebrem Abruzzi, słynną trasą na K2, przez Komin House'a, Czarną Piramidę, "szyjkę od butelki" oraz Wielki Serak. Dla tych, którzy obawiali się trudnych warunków pogodowych, wyznaczyliśmy także żółty szlak - rodzinny, bardziej przystępny, lecz równie dający satyfakcję ze zdobycia szczytu.

Chwilę po 12:30, gdy tylko nadarzyło się okno pogodowe (czyli padało najbardziej) grupa zdecydowała się na zdobycie Wzgórza Andersa. Jak wyglądał ten historyczny moment?

Mimo trudnych warunków, pomimo zagrożenia lawiną błotną, pierwsi śmiałkowie zdobyli szczyt bez butli z tlenem. Wśród historycznych zdobywców, z ciupagą w dłoni znaleźli się nasi słuchacze - Agnieszka, Filip i Maciek:

Ucieszeni, pełni satyfakcji i dumni ze wszystkich zdobywców zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie, które za kilka lat trafi do podręczników historii. Chwilę po 13:00, gdy wszyscy cali i zdrowi zeszli z powrotem do base campu, o wadze tego wydarzenia na naszej antenie mówili Paweł Gołębski Mateusz Łapot:

Przypomnijmy, że historia lubi się powtarzać. Pierwsza Wrocławska Wyprawa na górkę Pafawag odbyła się 17 maja. Tego dnia po godzinie 12:00 legendarny szczyt zdobyło około 150 osób. Zaskakujące zdjęcia z wydarzenia obiegły wkrótce internet. Jedno z nich wykonała Paulina Maria Krawczyk.

Mimo ekstremalnie trudnych warunków pogodowych (deszcz, chłód i porywisty wiatr) grupa śmiałków dotarła wtedy na szczyt tak zwaną Drogą Grodzińskiego - stromym zboczem ściany północnej - wytyczając oficjalnie nowy szlak na Pafawag.

Dziękujemy wszystkim za udział i jesteśmy dumny z naszych wrocławianistek i wrocławianistów! Do zobaczenia na szlaku!

Za przychylność i pomoc w organizacji akcji dziękujemy Zarządowi Aquapark Wrocław!

 
REKLAMA

To może Cię zainteresować