Strefa Stylu RAM: Baju-baju o raju w Dubaju

Dubaj przyciągnął uwagę świata dzięki najbardziej nowatorskim i najbardziej ambitnym projektom budowlanym, imprezom sportowym, konferencjom i rekordom Guinnessa. Miasto jest ważnym ośrodkiem i portem turystycznym, ale także centrum firm finansowych i IT. Zapraszamy dziś w Strefie Stylu RAM do tego wyjątkowego miejsca w kosmosie, w którym wszystko z założenia musi być NAJ. Czy się to komuś podoba, czy nie…

Skarby Dubaju, w Dubaju jak w raju, baju-baju takie rzeczy to tylko w Dubaju – można by mnożyć rymowanki o tej metropolii i żadna z nich nie będzie przesadą. Bo nasze pojęcie przesytu, czy przepychu w odniesieniu do tego najbardziej imponującego miasta na świecie traci na ważności.

Odkrycie złóż ropy naftowej zapoczątkowało gwałtowny rozwój infrastruktury, a dalekowzroczne wizje i determinacja w realizacji projektów na zawsze zmieniły oblicze emiratu. Do światowego sukcesu przyczyniły się m.in.: dogodne położenie na styku Wschodu z Zachodem, liberalne prawo gospodarcze, bezpieczne ulice, wielonarodowa społeczność. Nie zapominajmy o szerokich, piaszczystych plażach i imponujących widokach, dla których Dubaj odwiedza corocznie kilkanaście milionów turystów, a ich liczba z roku na rok nic tylko rośnie.

Jedną z największych tamtejszych inwestycji jest Dubailand, wciąż rozbudowywany. To projekt o wartości około 9 mld dolarów, w którego skład wchodzą m.in.: park przygody, ogród botaniczny, miasteczko wodne, miasteczko lodowe, park baśni z 1001 nocy, park jurajski, muzea, teatry, centra nauki (np. centrum kosmiczne, planetarium, muzeum nauki), sportu (największe na świecie pola golfowe, szkoły sportowe, stadiony, kluby jeździeckie), hotele, centra odnowy biologicznej oraz centra handlowe z największym na świecie Mall of Arabia.

W Globalnej Wiosce odbywa się coroczny Festiwal Zakupów – czego się nie robi dla turystów. Jest też nowoczesny Autodrom o długości 5390 metrów, w którym do dyspozycji wyścigowych teamów jest 36 klimatyzowanych boksów. Na zawodników startujących w Dubaju czekają jednak utrudnienia w postaci dużej wilgotności powietrza oraz piasku, który jest przywiewany na tor. Nic w tym dziwnego, skoro wokół toru rozciąga się pustynia.

Jedną z najbardziej rozpoznawalnych na świecie dubajskich inwestycji jest budowa sztucznych wysp: w kształcie drzew palmowych i "mapy świata" - Palma Jumeirah, Palma Jebel Ali oraz palma Deira pomieszczą kilka tysięcy willi, apartamentów, centrów handlowych oraz hoteli i centrów odnowy biologicznej. Skoro są realizowane budowle „nawodne” oczywiście pomyślano także o eksploracji głębin morskich. Mowa o Hydropolis - pierwszym na świecie podwodnym hotelu, któremu nadano kształt ogromnej meduzy. Z okien 220 pokoi goście będą mogli oglądać podwodny świat wybrzeży Dubaju. Nie zabraknie tu atrakcji zarówno dla amatorów nurkowania, jak i  melomanów, bo pomyślano o zanurzonej w połowie w morskiej wodzie sali koncertowej. Kapitan Nemo na pewno nigdzie by się stąd nie ruszał porzuciwszy na zawsze swojego Nautiliusa.

O architektonicznych perłach Dubaju można by opowiadać całymi godzinami, w końcu wyobraźnia tworzących je największych i najzdolniejszych światowych architektów niczym nie była ograniczana, na pewno nie brakiem środków płatniczych u inwestorów…

Niełatwo wyobrazić sobie, że w ciągu ostatnich 30 lat emirat z maleńkiej rybackiej wioski arabskiej rozrósł się do jednego z najnowocześniejszych i najbardziej atrakcyjnych pod każdym względem miast na świecie. Dubaj - zawsze NAJ…