Strefa Stylu RAM – nawijamy o makaronie

Definicja mówi, że makaron to produkt żywnościowy wytwarzany na bazie mąki, wody i niekiedy jaj (mówimy wtedy o makaronie jajecznym) oraz innych składników, o szerokiej gamie kształtów i zastosowań. Podobno ten najstarszy znaleziono w Chinach, miał cztery tysiące lat i 20 cali długości. Znaleziono go w wiosce z okresu neolitu nad brzegami Żółtej Rzeki. Czy był koloru żółtego – nie wiadomo, ale to najstarsze odkryte przez archeologów jedzenie. Według legendy do Europy sprowadził go znany wenecki podróżnik, Marco Polo. Bardzo przyjemna legenda, ale fakty makaronowe są takie, że już w II wieku naszej ery, rzymski badacz Galen wspomniał o tego typu potrawie, a Arabowie udokumentowali istnienie suszonego makaronu w południowych Włoszech ok. XII wieku, czyli jeszcze przed narodzinami Marco Polo.

Makaron to najczęściej podstawa wielu dań lub świetny dodatek do zup. Może być podawany z sosami, serami, na słodko i na pikantnie. Tak naprawdę trudno sobie wyobrazić kuchnię bez makaronu. Na szczęście nie musimy tego robić, nawet na dietach omijających węglowodany  - wymyśla się coś, co można nazwać makaronem. Bo o tym, że makaron niejedno ma imię, niby nie trzeba nikogo przekonywać, ale spójrzcie sami:
Anelli, Abachini, Agnolotti, Barbine, Bavette, Bavettine, Bigoli, Bucatini, Campanelle, Canalini, Cannelloni, Capellini, Capelli d'Angelo, Cappelletti, Corallini, Ditali, Ditalini, Ditaloni, Eliche, Fagottini, Farfalle, Farfalline, Farfalloni, Fettuccine, Girandole, Lasagne,
Mafaldine, Orecchiette, Penne, Penne Rigate, Pici, Quadretti, Ravioli, Sospetti, Spaccatelle
Spaghetti, Spaghettini, Spaghettoni, Tagliatelle, Taglierini, Tagliolini, Tortiglioni, Vermicelli, Vermicellini, Ziti, Zitoni – a to tylko niektóre ze znanych makaronów. Długo można by wymieniać także polskie nazwy, np. nitki, wstążki, świderki, kokardki czy kolanka…

Dzisiaj w Strefie Stylu RAM opowiemy o różnorodnych zastosowaniach makaronu, o jego wartościach i poważnym znaczeniu kulturowym, będą też makaronowe piosenki. Smacznego słuchania więc życzymy, mając nadzieję, że uda nam się zaserwować pyszny sos do piątkowej makaronowej nawijki.