Teatr Arka - miejsce zjawisk artystycznych
Renata Jasińska
"Statek Szaleńców" to nowy spektakl tej sceny. Po raz kolejny, w sposób unikatowy, stanowi połączenie pracy, gdzie obok aktorów zawodowych, występują niepełnosprawni adepci.
Jest to bezpośrednie nawiązanie do motywu statku szaleńców (pierwotnie statek głupców). Po raz pierwszy w literaturze pojawił się w poemacie Sebastiana Branta z 1494 r. Prawdopodobnie poemat ten zilustrował w swoim obrazie Hieronim Bosch. Najbardziej znaną analizę tego motywu przedstawił w dziele "Historia szaleństwa w dobie klasycyzmu" francuski filozof Michel Foucault.
Przedstawienie Renaty Jasińskiej jest dyskusją z pierwotnym mitem, który mówił, że na statku szaleńców znajdowali się ludzie, których cechowały różne przywary: np. chciwość, obżarstwo.
- U nas to ludzie wykluczeni, niechciani, niepełnosprawni i dotknięci różnymi nieszczęściami - mówi Jasińska, reżyser spektaklu i dyrektorka Teatru Arka.
Teatr przy Menniczej to również inne ciekawe przedsięwzięcia.
Na przykład scenariusz do szekspirowskiego "Snu nocy letniej" napisał jeden z pacjentów szpitala psychiatrycznego. Przedstawił on swoje spojrzenie na dramat.
Praca nad spektaklem ma charakter studyjny. Twórcy liczą na jego ewolucję, oczywiście w porozumieniu z udziałem publiczności.
Najbliższe spektakle: 24, 25 I 31 stycznia 2014 r. To kameralne przedstawienia, które są grane dla niewielkiej publiczności - spektakl może obejrzeć tylko 40 osób.
Więcej szczegółów na: www.teatrarka.pl