Piłkarska dieta (CZARNA LISTA)

ot. Wikipedia
W jednym i drugim fachu na profesjonalnym poziomie trzeba dbać o linię.
Czy widzieli państwo kiedykolwiek modelkę z nadwagą na wybiegu? Nie? A piłkarza?
Tu sprawa nie jest już tak oczywista - mówi dziennikarz Przeglądu Sportowego Michał Guz:
Pracująca od kilku lat z piłkarzami Śląska dietetyk dr Aleksandra Kopeć przyznaje, że problem jest. Choć nie zawsze sama waga jest tu decydującym kryterium:
I we wrocławskim klubie współpraca z dietetykiem trwa już od kilku sezonów. Nie ogranicza się ona tylko do regularnych badań i pomiarów tkanki tłuszczowej - mówi piłkarz Śląska Rafał Grodzicki:
Zestawienie najgrubszych piłkarzy w historii. W tym zacnym towarzystwie znaleźli się: Adriano, Ronaldo, Thomas Brolin, Micky Quinn i John Hartson. Kto wygrał?
Obrońca WKS-u, należy do tych graczy, którzy rygorystycznie stosują się do wskazówek klubowej dietetyk:
Śląsk, w którym nowe porządki - także te żywieniowe - stara się zaszczepić nowy trener Tadeusz Pawłowski - wzoruje się na klubach zachodnich. Regułą jest tam stołówka, gdzie piłkarze obowiązkowo żywią się między przed, między i po treningach. W zespole z włoskiego Udine jedliśmy tam codziennie - opowiada bramkarz Śląska Wojciech Pawłowski:
Cristiano Ronaldo kontra Rafał Murawski. Internauci są bezlitośni...

Klubowa stołówka, która daje możliwość kontrolowania nawyków żywieniowych piłkarzy, marzy się także działaczom Śląska. Na razie pozostaje zewnętrzny catering, z którego pochodzą posiłki pomeczowe oraz serwowowane między treningami. Na stołach królują ryby, drób i sałatki - zdradza Aleksandra Kopeć.
Na czarnej liście są m.in. kolorowe napoje gazowane, produkty wysoko przetworzone jak pasztety czy parówki, wieprzowina, słodycze zwłaszcza te z gęstymi kremami. Jeśli pizza - to sporadycznie i tylko na cienkim razowym spodzie z niewielką ilością sera. Zasada generalnie jest prosta: im więcej biegasz na boisku, tym więcej możesz jeść - dodaje Aleksandra Kopeć.
Podczas pobytu w klubie zawodnicy na żywieniową "samowolkę" - nie mają raczej większych szans. Poza klubem piłkarz musi się kontrolować już sam. - I to czasem bywa najtrudniejsze - uważa bramkarz Wojciech Pawłowski:
Michał Guz podsumowuje krótko: - Jak już zdecydowałeś się na karierę zawodowego piłkarza, to nie narzekaj:
Dzienne zapotrzebowanie energetyczne w przypadku mężczyzny między 20. a 30. rokiem życia wynosi do 2700 kcal. W przypadku profesjonalnego piłkarza górna granica może wynieść nawet 4000 kcal.
|
Wielcy trenerzy światowego futbolu do jadłospisu swoich podopiecznych zaglądają bardzo często. Jest on dla nich równie istotny jak zaangażowanie piłkarzy podczas treningów: Josep Guardiola, gdy prowadził jeszcze Barcelonę, zdradził część tajemnicy sukcesu Lionela Messiego. Po jednym z meczów dziennikarz zapytał Hiszpana, co takiego robi sztab trenerski i co ma w sobie Lionel Messi, że jest w stanie rozegrać 100 meczów w sezonie i nie widać różnicy w jego formie. Pep odpowiedział, że cała tajemnica tkwi w dobrze dobranej diecie, która jest "paliwem". |
