Nowoczesna pływalnia pod Wrocławiem
wizualizacje inwestora
W podwrocławskiej Ślęzie, tuż przy Bielanach Wrocławskich, powstanie nowatorskie centrum sportowo-rekreacyjne. Na 9-hektarowej działce stanie budynek podzielony na trzy sekcje - pływalnie, strefę saun i rehabilitacji.
Co ciekawe, basen sportowy i rekreacyjny, zostanie wyposażony w ruchome dno, więc równolegle będzie na nim można poprowadzić np. zajęcia z nauki pływania i nurkowania.
- To pierwszy w naszym kraju projekt wykonany na holenderskiej licencji - mówi Marcin Luboń prezes spółki TCM Poland, która jest inwestorem:
Jeszcze przed wakacjami zostanie wbita pierwsza łopata, a budowa nie powinna trwać dłużej niż półtora roku.
Pływalnie będzie można praktycznie bez ograniczeń rozbudowywać. Jak podkreśla Luboń, strefy, które powstaną, będą miały nietypowe, ale bardzo funkcjonalne rozwiązanie:
Właśnie trwa wybór wykonawcy prac, które nie powinny trwać dłużej niż 18 miesięcy.
Ile za wejście? Cenniki aquaparków
Jeszcze nie wiadomo, jak drogie będą bilety na nowy basen, ale właściciele z pewnością będą chcieli podebrać klientów wrocławskiemu aquaparkowi. A tam za wejście trzeba słono płacić. Bilet normalny za godzinę pobytu w strefie rekreacyjnej kosztuje 19 złotych, w weekendy 22. Za bilet rodzinny w dni powszednie trzeba zapłacić 41 zł , a w soboty i niedzielę 50. Znacznie taniej jest w miastach w niedalekiej odległości od stolicy Dolnego Śląska. W Oleśnicy na bilet normalny wydamy 12 złotych. W godzinach popołudniowych cena sukcesywnie spada. W Średzkim Parku Wodnym za godzinę spędzoną na basenie zapłacimy w dni powszednie 8 zł, a w weekendy 10. Dwugodzinny pobyt kosztuje w dni powszednie 14 zł, a w weekendy - 18 zł. Od granic Wrocławia do Środy Śląskiej jest zaledwie 18 kilometrów, z centrum - nieco ponad 30. Podobnie ceny kształtują się w Termach Jakuba w Oławie. Za bilet normalny od poniedziałku do piątku do godz. 14 trzeba wydać 8 zł, później 10 zł. O złotówkę jest droższy w niedziele i święta.