Wrocławianka, autorka świetnie przyjętych przez czytelników książek DOŻYWOCIE i NOMEN OMEN opowiada o swojej twórczości.
W swojej notce autobiograficznej Marta Kisiel określa siebie samą epitetem „przebrzydła polonistka z romantycznym skrzywieniem”. Jest fanką powieści Joanny Chmielewskiej, poezji Juliusza Słowackiego i starych domów. Oprócz wymyślania własnych fabuł tłumaczy (z angielskiego) publikacje innych autorów, m.in. Agathy Christie. Sama jednak woli klimaty fantasy. - Fantastyka to bardziej pojemny gatunek niż np. kryminał - opowiada Marta Kisiel.
Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.
Nie pojawił się jeszcze w polskiej literaturze ktoś taki jak J.K. Rowling, więc może Marta Kisiel? - piszemy w recenzji jej najnowszej powieści NOMEN OMEN, wydanej przez Uroboros, dziejącej się