Półka z Książkami: Historia sztuki zderzona z futurologią w "Trafostacji" Agnieszki Wolny-Hamkało

fot. Henryk Mamica-Hüsken
Świat pędzi tak szybko, że człowiek gubi się w czasoprzestrzeni nowych technologii, zmian klimatycznych i odkryć medycznych. Czy sztuka, filozofia i emocje mogą nas zatrzymać i nie dać zwariować ludzkości? Wiele pytań o kondycję współczesnego świata i ludzką egzystencje stawia w swojej najnowszej książce Agnieszki Wolny-Hamkało. "Trafostacja" skłania do refleksji i uziemia czytelnika do ostatniej strony.
Projekt okładki: Paweł Smardzewski.

Opis wydawnictwa DWIE SIOSTRY:
Niewyjaśnione zaginięcia, potężne nowe technologie i tajemnicze artefakty. Stara przyjaźń i rodząca się miłość. Lęk, zachwyt i halucynacje… Zaskakująca dystopijna powieść dla miłośników niebanalnego YA.
Łąka koło Instytutu nie jest zwyczajnym miejscem. Rośliny rosną tam niepokojąco bujnie, od ziemi bije dziwne ciepło, a czas płynie jakby wolniej. Ludzie wolą trzymać się od niej z daleka.
Ale Szymon nie boi się dziwnych miejsc. Właśnie tam, nad rzeką, spotyka Helenę. Najlepszą z anomalii, jakie przytrafiły mu się tego feralnego lata.
To ona wpada na pomysł, który wciągnie ich w niebezpieczne dochodzenie i podsunie alarmującą myśl – co, jeśli wszystkie te anomalie łączą się ze sobą?
Włożył rękę do wnęki i wyczuł twardy, gładki przedmiot. Wyjął go ostrożnie i położył na kuchennym stole. Przez chwilę oboje gapili się na niego, nie rozumiejąc, na co właściwie patrzą. Przedmiot wyglądał jak rozszerzająca się z jednej strony srebrna kość, w którą wkręcono trzy złote śruby. Był jednocześnie piękny i złowieszczy. „Jakby czemuś doskonałemu zadano ból” – pomyślał Szymon.
