Nowe Horyzonty: Dzień pierwszy
Fot. T-Mobile Nowe Horyzonty
Dziś rozpoczyna się 14. festiwal T-Mobile Nowe Horyzonty. Uroczyste otwarcie o 18.30 przed pokazem filmu Dzikie historie. - Wspaniałe kino - zapewnia szef festiwalu Roman Gutek:
Reżyser Damian Szifron byłby z nami, ale na dniach na świat przyjdzie jego dziecko, został w domu z żoną - dodał Roman Gutek.
Spośród trzech filmów otwarcia największe wyzwanie stanowi Zimowy sen, nagrodzony tegoroczną Złotą Palmą w Cannes. Trwa ponad trzy godziny. To film wybitny - przekonuje dyrektor artystyczna festiwalu Joanna Łapińska:
W trzecim filmie otwarcia, zatytułowanym Sils Maria, widzowie zobacżą gwiazdy kina - słynną francuską aktorkę Juliette Binoche (czyt. żuliet binosz) oraz znaną z sagi Zmierzch Kirsten Stewart (czyt. kersten stjuart). - W filmie Sils Maria odtwarzają ekranowe spotkanie aktorek - opowiada o filmie Oliviera Asayasa szef festiwalu Roman Gutek:
Widzowie do 3 sierpnia mogą wybierać spośród 365 filmów. Łatwo policzyć, że starczyłoby na cały rok. W 11 dni wszystkich nie obejrzą, maksymalnie da się wejść na 5 seansów dziennie. Niektórzy taką normę wykuwają co roku:
Na czternaste Nowe Horyzonty kinomani przyjeżdżają do Wrocławia z konkretnymi oczekiwaniami:
Festiwal potrwa do 3 sierpnia.