Seniorzy na kursach samoobrony (SONDA)
zdjęcie ilustracyjne; fot. Airman 1st Class Kerelin Molina (Wikimedia Commons)
Napady w bramach, podstępne wyłudzenia pieniędzy czy najpopularniejsze uliczne kradzieże "na wyrwę". O tym, jak się przed nimi ustrzec, dowiedziało się już 500 uczestników Akademii Bezpiecznego Seniora.
"Wybierałem pieniądze z banku, a kiedy wróciłem do domu, pod drzwiami już czekał na mnie mężczyzna. Wcześniej widziałem go przed bankomatem Młody, wysoki, elegancko ubrany. Najpierw przycisnął mnie do drzwi, potem rzucił na podłogę i obrabował. Może jeśli pani zna jakieś sztuki samoobrony, to udałoby się go jakoś rzucić przez siebie?"
- Jak się podstawi lewą nogę, popchnie się prawą, do tego rękę wsadzi w oczy i poprawi kolanem to facet leży - mówi Janina Najwer, absolwentka Akademii Bezpiecznego Seniora, czyli projektu Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Instruktor, który prowadzi zajęcia z seniorami, podinspektor Henryk Tonderys mówi, że priorytetem podczas zajęć jest to, by nikomu nic się nie stało. Dodaje, że zajęcia są ściśle dostosowane do wieku uczestników więc wszelkiego rodzaju ćwiczenia wymagające wywrócenia ćwiczone są na instruktorze. -To najlepsza grupa z jaką miałem okazję pracować/. Ci ludzie chcą się uczyć więc praca z nimi sprawia mi wiele radości.
Jacy są współcześni seniorzy?
Paweł Petrykowski, rzecznik policji wyjaśnia, że napastnicy często próbują wykorzystać wiek, dlatego osoby starsze są szczególnie narażone na kradzieże. Najpopularniejszą z nich jest kradzież "na wyrwę", czyli kiedy złodziej podbiega na ulicy i wyrywa z rąk torebkę i ucieka.
Pani Janina dodaje, że kiedy pokazywała swoim znajomym, jak należy się bronić, poprosiła o pomoc jednego z mężczyzn: - Powaliłam go - opowiada. - Człowiek czuje się pewniej, kiedy wie, że w razie potrzeby będzie umiał się obronić. Mam nadzieję, że nigdy mi się to nie przyda, bo lepiej nie prowokować losu, ale jeśli coś takiego jest organizowane, należy z tego korzystać!