Chrapiesz? Sprawdź bezpłatnie, czy to nie przez poważną chorobę
zdjęcie ilustracyjne, fot. Lukas skywalker (Wikimedia Commons)
Chrapanie może być groźne dla zdrowia i życia, nie tylko uciążliwe - alarmują lekarze. Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu nie poprzestaje na diagnozie, tylko zaprasza pacjentów na badania. Ośrodek, jako jeden z nielicznych w regionie, ma specjalistyczny sprzęt do monitorowania snu. Według medyków, bezdech śródsenny dotyczy około 3 milionów Polaków, z czego znikoma część jest zdiagnozowana. Helena Martynowicz, kierownik pracowni zaburzeń snu mówi, że sam chory najczęściej w ogóle nie wie, że ma problem. - Często jest to traktowane jako problem rodzinny. Ale to przede wszystkim problem choroby - tłumaczy Helena Martynowicz.
Jeśli podczas godzinnego spania pojawia się 5 lub więcej bezdechów, bezwzględnie należy zgłosić się do lekarza. Najczęstszym objawem jest zmęczenie i nieuświadomione zasypianie w ciągu dnia. Badania w pracowni zaburzeń snu są darmowe. Wystarczy jednodniowy pobyt w szpitalu. Jeśli są to początki choroby, pomóc może redukcja wagi ciała i regularny tryb życia. Kiedy bezdechów jest powyżej piętnastu na godzinę, pomocna może być specjalna maska, którą zakłada się na noc - tłumaczy Martynowicz.
Wrocławska pracownia jako jedna z nielicznych w regionie ma specjalistyczny sprzęt do badania snu. Jedno urządzenie kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zaburzenia snu dotyczą około 3 milionów Polaków, większość nie jest zdiagnozowana.