Będzie sądowa batalia o sprzedaż alkoholu
essie82/Wikimedia Commons/CC
Wojewoda dolnośląski stwierdza nieważność uchwały rady miejskiej Wrocławia dotyczącej ustalenia liczby punktów sprzedaży alkoholu - na rozstrzygnięcie nadzorcze przysługuje miastu odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i najprawdopodobniej tak się stanie. Uchwała od początku budziła kontrowersje, również wśród wrocławskich radnych.
W uchwale urzędnicy podzielili Wrocław na pięć rejonów. Każdemu przyznano liczbę punktów sprzedaży alkoholu, tyle, że w centrum miasta znacznie ją zmniejszono - z blisko 60 takich miejsc ma zostać 30. Tymczasem, według prawników wojewody, rada miejska nie ma prawa do wyznaczania obszarów na terenie gminy, dla których ustala różną liczbę miejsc sprzedaży napojów wyskokowych. Może ustalić jedynie ogólną ilość takich punktów dla całego miasta. Tak wynika z uzasadnienia wojewody. Miejscy urzędnicy od początku podkreślali, że takie ograniczenie w centrum Wrocławia to konieczność - najwięcej wykroczeń spowodowanych przez osoby pijane straż miejska odnotowuje na Starym Mieście.