Nadciąga fala upałów. Jak sobie radzić z wysoką temperaturą?
archiwum prw.pl
Już dziś jest gorąco, a z każdym dniem będzie jeszcze bardziej upalnie. Synoptycy na najbliższy tydzień zapowiadają wręcz afrykańskie upały. Słupek rtęci może zbliżyć się do 40 tej kreski. Specjaliści wydali ostrzeżenie o upałach najwyższego, trzeciego stopnia. Najcieplejszych dni można spodziewać się na koniec tygodnia.
- Temperatura maksymalna może osiągnąć 38 i nawet 39 stopni w cieniu. Piątek i Sobota to są najbardziej ekstremalne dni. Niedziela i poniedziałek też będą bardzo ciepłe, ale już nie będzie tak upalnie - mówi Marek Kurowski z wrocławskiego IMGW.
Początek przyszłego tygodnia już z temperaturą ok 30 stopni. Może pojawić się deszcz i przelotne burze.
Warto pamiętać o zasłonięciu i zamknięciu okien od nasłonecznionej strony. Dodatkowo można rozwiesić mokre prześcieradła lub rozstawić miski z wodą. Parująca woda sprawi, że w domu będzie trochę chłodniej. Otwieranie okien nie jest najlepszym rozwiązaniem. Podczas upałów okna znajdujące się od południowej oraz zachodniej strony powinny być zamknięte, by nie wpuszczać gorącego powietrza do środka. Wszystkie okna można otworzyć wieczorem, by wypuścić całe ciepło zgromadzone w ciągu dnia, a wpuścić chłodniejsze powietrze.
Organizm wraz z potem, prócz ciepła, usuwa wodę i sole mineralne. Niedobór soli nie jest sprawą błahą. Zaburza funkcjonowanie całego organizmu. Dlatego podczas upałów nie powinniśmy unikać soli. Warto wzbraniać się od spożywania alkoholu i kofeiny. Kawa działa moczopędnie i wypłukuje magnez. Alkohol przez obniżenie ciśnienia może przyprawić o omdlenie. Woda jest nam niezbędna do życia. Latem trzeba więc koniecznie zaopatrzyć się w spore zapasy wody mineralnej i pić jej więcej, niż normalnie - tak, żeby na bieżąco zaspokajać pragnienie.
Sposobem na upały są kostki lodu. Wystarczy postawić je na stole w półmisku i od razu zrobi się chłodniej. Do półmiska można dodać listki aromatycznej mięty czy plastry cytryny. Wówczas w powietrzu poczujemy nie tylko przyjemny chłód, lecz także orzeźwienie.
Nie ma nic przyjemniejszego niż zimne lody, które można zjeść i na chwilę sprawić, że poczujemy się lepiej. Na pewno na jakiś czas będzie nam chłodniej. Ci, którzy są na diecie, mogą spróbować wodnych lodów, które zawierają mniejsza ilość kalorii.
Upały nie dosięgają miejsc, gdzie jest cień, a jeszcze lepiej, woda. Można udać się na spacer do lasu, usiąść na trawie i spokojnie odpoczywać. Do tego książka, aparat - w swoim mieście poczujesz się jak turysta. Nie zapomnij o dobrym towarzystwie. Jeśli lubisz siedzieć sam, zorganizuj sobie czas - nie ma nic gorszego niż nuda.Sprawdzonym ale najtrudniejszym sposobem na upały jest oddanie się pracy. Skup się na tym, co masz zrobić, pij wodę, czekaj na wieczór, kiedy spokojnie będziesz mógł wstać i cieszyć się chłodniejszym powietrzem. Ważne jest, aby zająć czymś ręce i myśli. Ciągłe analizowanie upału sprawia, że jest go bardzo trudno znieść.