Kto dostanie Angelusa? (FINALIŚCI)
Po raz dziesiąty zostanie przyznana Nagroda Literacka Europy Środkowej Angelus. Zwycięzcę poznamy w październiku, dziś poznaliśmy finałową siódemkę:
20 tys. dostanie tłumacz najlepszej książki obcojęzycznej, po raz drugi w historii Angelusa swoją nagrodę przyznają też czytelnicy w głosowaniu internetowym.
Pełna lista finalistów:
- Jacek Dehnel, „Matka Makryna" /Wydawnictwo W.A.B./, Polska
- Drago Jančar, „Widziałem ją tej nocy", przekład Joanna Pomorska /Wydawnictwo Czarne/, Słowenia
- Andrzej Stasiuk, „Wschód" /Wydawnictwo Czarne/, Polska
- Ziemowit Szczerek, „Siódemka" /Korporacja Ha!art./, Polska
- Lucian Dan Teodorovici, „Matei Brunul", przekład Radosława Janowska – Lascar /Wydawnictwo Amaltea/, Rumunia
- Olga Tokarczuk, „Księgi Jakubowe" /Wydawnictwo Literackie/, Polska
- Serhij Żadan,„Mezopotamia", przekład Michał Petryk i Adam Pomorski /Wydawnictwo Czarne/, Ukraina
Grzegorz
Chojnowski
Chojnowski
Konkurencja jest w tym roku piekielnie mocna, choć trudno nie przyznać, że faworytką jest Olga Tokarczuk i jej KSIĘGI JAKUBOWE. Znając jednak Angelusowych jurorów, nie postawiłbym całej puli na zwycięstwo wrocławianki (choć Nagrodę Czytelników Tokarczuk ma w kieszeni).
Pewną sumę zarezerwowałbym w ewentualnych zakładach literackich na powieść utytułowanego także europejskimi nagrodami Słoweńca Drago Jancara - już kiedyś do Angelusa nominowanego. Czarnym koniem wydaje się Lucian Dan Teodorovici z książką MATEI BRUNUL. To świetnie opowiedziana historia lalkarza i jego marionetki w komunistycznej Rumunii, a właściwie literacki spektakl losu człowieka pod butem socjalistycznej władzy i okiem współmieszkańców.
Autor był niedawno we Wrocławiu. Czy szanse w takim zestawie ma któryś z polskich gwiazdorów pisania, czyli Andrzej Stasiuk, Jacek Dehnel, Ziemowit Szczerek - też już wcześniej nominowani do Angelusa? Wątpię, choć ich ubiegłoroczne propozycje z pewnością każdy czytelnik zainteresowany świetną współczesną literaturą znać powinien. Za to na Serhija Żadana mogą się zdecydować sędziowie nagrody Europy Środkowej, nie tylko dlatego, że to pisarz ukraińskiej ekstraklasy (zresztą uczestnik niedawnego Miesiąca Spotkań Autorskich we wrocławskiej Mediatece i gość Radia Wrocław Kultura).
Dobrze wiemy, iż wybory literackie potrafią często iść w parze z wydarzeniami społeczno-politycznymi. A MEZOPOTAMIA z tytułu powieści Żadana to jego rodzinny Charków.
REKLAMA