Dante znów na parapecie antykwariatu

Najsłynniejszy wrocławski kot doczeka się pomnika. Taki pomysł zrodził się wśród miłośników kota Dantego, który przez kilkanaście lat wyglądał zza szyby antykwariatu przy ul. Szewskiej. Dantego po latach zastąpił Masza, ale jego poprzednik nadal jest w sercach wielu mieszkańców. I właśnie oni postanowili ufundować statuetkę z podobizną rudzielca.

- Kot ma zostać uwieczniony w swojej ulubionej pozycji. Jak się spóźniał wieczorem i antykwariat był już zamknięty, to rano siadał na tym wygryzionym parapeciku i ogon mu wisiał. I tak to będzie wyglądało - Dantuś z wiszącym ogonem - mówi Małgorzata Chabińska z antykwariatu.

Dantego na parapecie antykwariatu mamy zobaczyć w okolicach wakacji. Autorzy wszystkie szczegóły na razie utrzymują w tajemnicy, ale Małgorzata Chabińska już teraz ustala scenariusz uroczystego odsłonięcia pomnika w lipcu: - Jeżeli nie będziecie wtedy na Hawajach, zapraszamy! Maszka przedrze wstęgę  

Dante był ulubieńcem miłośników książek i bohaterem wielu fantastycznych fotografii. W 2016 roku odszedł na emeryturę po tym, jak został spłoszony przez wandali, którzy rozbili w antykwariacie szybę. Rudzielca pożegnaliśmy przed świętami ubiegłego roku.

Dziś jego obowiązki piastuje siostrzeniec Masza.