Sędzia z Wrocławia podejrzewany o kradzież m.in pendriv'ów zawieszony do 31 maja
Sędzia z Wrocławia podejrzewany o kradzież m.in pendriv'ów zawieszony w obowiązkach służbowych do 31 maja. Taką decyzję podjął sąd dyscyplinarny w Warszawie po tym jak wniosek o przedłużenie sankcji dla sędziego złożył rzecznik dyscyplinarny.
Jak podkreślał sędzia Paweł Rysiński dobro wymiaru sprawiedliwości wymaga zawieszenia sędziego Roberta Wróblewskiego. "Czas do 31 maja pozwoli rzecznikowi na przeprowadzenie postępowania dyscyplinarnego a prokuratorowi śledztwa" - mówił w uzasadnieniu sędzia Rysiński. Ponadto przytoczył, że z przekazanych dowodów wynika iż 6 lutego ochrona marketu zatrzymała sędziego Wróblewskiego poza linią kas." Znaleziono u niego nieopłacone: dwa głośniki, słuchawki, dwie karty pamięci oraz 13 pendriv’ów (o wartości ok. 2,4 tys. zł) - z których usunięto zabezpieczenia elektroniczne. W kieszeni sędzia miał cążki i nożyk. Sędzia Wróblewski oświadczył, że przedmioty te kupił wcześniej, ale nie okazał stosownego dowodu zapłaty - poinformował sędzia Paweł Rysiński. Ponadto dodał, że sędzia Wróblewski może złożyć do Sądu Najwyższego zażalenie na decyzję SA, ale nie wstrzymuje to jej wykonalności.
Sędziowski rzecznik dyscyplinarny sędzia Marek Hibner powiedział mediom, że decyzja o formalnym wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego Wróblewskiego powinna zapaść szybko.