Na cztery dni przed końcem zbiórki biało-czerwoni są już pewni wyjazdu na mistrzostwa Europy. Zawodnicy poprosili o pomoc w sfinansowaniu tylko małej części swojej wyprawy. Łączny koszt wyjazdu reprezentacji na turniej tej rangi przekracza 100 tysięcy złotych. Kadrowicze finansują wyjazd z własnej kieszeni.
Reprezentanci Polski w oryginalny sposób namawiali do wsparcia zespołu. Poza pamiątkowymi koszulkami czy udziałem w treningach oferowali także... gotowość do przekopania ogródka czy pomoc przy przeprowadzce. W zasadzie to ciągle jeszcze oferują. Zbiórka trwa bowiem do 3 kwietnia. Każda nadwyżka zostanie wykorzystana do pokrycia pozostałych elementów wyjazdu:
Mistrzostwa Europy w box-lacrosse w fińskim Turku to pierwsza w historii naszego kontynentu impreza takiej rangi. Rywalizacja potrwa 8-15 lipca. W naszej reprezentacji na pewno zobaczymy wielu zawodników z Wrocławia. Biorąc pod uwagę także sztab szkoleniowy i pion organizacyjny przedstawiciele naszego regionu będą stanowić połowę kadry.
Box lacrosse to halowa odmiana lacrosse. "Trzeba sobie wyobrazić po prostu hokej na lodzie tylko, że zamiast kijów hokejowych są kije do lacrosse, a zamiast krążka śmigająca w powietrzu piłeczka. To połączenie momentami brutalności z finezją, miękkością. Są bójki tak jak w hokeju, ale też niesamowita precyzja, bo podania i strzały muszą być dopieszczone co do centymetra" - tłumaczy koordynator reprezentacji, Tomasz Kędzia.
Box lacrosse został wymyślony przez właścicieli boisk hokejowych w Kanadzie. Szukali oni pomysłu jak wykorzystywać swoje obiekty latem. Wersja box w porównaniu do field charakteryzuje się szybszym tempem gry i większą kontaktowością. Gra toczy się na boisku z bandami, gdzie w danym momencie rywalizuje po 5 zawodników w każdej z drużyn i dwóch bramkarzy.