Tex-mex, "bo to najlepszy i najszybszy street food"

Maciek Przestalski | Utworzono: 02.07.2017, 13:20 | Zmodyfikowano: 02.07.2017, 13:20

Ewelina i Tomek od lat związani są z gastronomią. Postanowili otworzyć Kartel - własne miejsce, w którym mogą dzielić się ulubionymi smakami.

Tradycyjnie już, w czasie wakacji sprawdzamy jak się mają najciekawsze wrocławskie food trucki. A warto, bo to właśnie w mobilnych kuchniach drzemie kulinarne serce Wrocławia, a najlepsze pomysły z powodzeniem przenoszone są później do lokali stacjonarnych. Na pierwszy ogień texmex z Kartelu.
Zdecydoeanie nie jest to prpozycja dla wegetarian. Ewelina i Tomek lubią mięso i zdecydowanie nie brakuje im pomysłów na jego przyrządzanie. Skoro kuchnia meksykańska to przede wszystkim wołowina, ale ostatnio eksperymentują też z wieprzowiną, którą konfitują, czyli gotują na wolnym ogniu, w smalcu. dzięki czemu mięso jest aromatyczne i soczyste. Będzie też cynamon, dużo kuminu i oczywiście kolendry. Zresztą, posłuchajcie sami.