Do tych parków nie wejdziesz z psem. Czy to legalne?
fot. Radio RAM
Nowe alejki, nasadzenia, ławki i... zakaz - przy ulicy Świeradowskiej we Wrocławiu można już korzystać z parku zbudowanego w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. To dopiero pierwsza cześć zagospodarowania Wzgórza Gajowego, ale teren już wygląda ładnie.
Na tablicy przy wejściu pojawił się regulamin, a w nim zakaz wyprowadzania psów. Mało kto respektuje ten zakaz. Autor bloga zwierzdobry.pl, wrocławian Maciej Sas mówi, że zna skuteczniejszy sposób na zachowanie czystości w parku.
Podobne znaki są też w innych wrocławskich parkach, między innymi w Parku Staromiejskim przy Teatrze Lalek. Kto łamie prawo? Urzędnicy stawiający zakazy czy właściciele psów?
Regulamin parków we Wrocławiu
W punkcie 6 regulaminu zabrania się:
- wprowadzania na teren parku psów bez smyczy (nie dotyczy miejsc wyznaczonych), w dalszej części regulaminu właścicieli psów zobowiązuje się do sprzątania po zwierzętach.
Po naszej interwencji tabliczki znikną z miejskich parków - mówiła w Reakcji24 . W niektórych miejscach nadal jeszcze straszą właścicieli zwierząt, ale nowy regulamin parków uchwalony przez radnych miejskich w ubiegłym roku nie zabrania mieszkańcom korzystania z terenów zielonych - przyznaje Małgorzata Szafran z Urzędu Miejskiego we Wrocławiu.
Sprawa zakazu w Wołowie
Tamtejsi radni w 2015 roku przyjęli uchwałę o utrzymaniu czystości i porządku w mieście. Wprowadzono zapisy o całkowitym zakazie wprowadzania zwierząt domowych do tak zwanych "obiektów użyteczności publicznej.Tej uchwale sprzeciwił się wojewoda dolnośląski.
Uznał, że decyzja radnych o ustawienie tabliczek zakazu wyprowadzania psów są niezgodne z prawem. Wojewoda argumentował, że wszystkie kwestie porządkowe w gminie reguluje ustawa o utrzymaniu czystości i porządku. Radni nie chcieli dać za wygraną i sprawa znalazła swój finał w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym we Wrocławiu.
Sąd uznał, że zakaz to środek nadmiernie ograniczający swobodę poruszania się i przebywania w określonym miejscu, która przysługuje wszystkim obywatelom, w tym właścicielom zwierząt domowych. Wyrok potwierdził też Naczelny Sąd Administracyjny.