Limboski vs. David Bowie
fot. mat. prasowe
Przez długi czas był kojarzony z anturażem i klimatami á la Tom Waits. Potem zwrócił się w stronę analogowego nagrywania i raczej rockowych brzmień, które można znaleźć na płycie „Poliamoria”. Ostatnio natomiast przeniósł się do Berlina i jego najnowsze produkcje zdradzają fascynację nowoczesną elektroniką. To, co się nie zmienia, to świetne teksty i jeden z najgłębszych męskich głosów w Polsce.
W tym samym czasie, kiedy zamieszkał w Berlinie Limboski zafascynował się kompletnie Davidem Bowie i podczas koncertów Limboski vs. David Bowie gra poza swoimi kompozycjami również wybrane piosenki swojego idola w nowych, czasami zaskakujących aranżacjach. Warto posłuchać.
Podczas koncertów solo Limboski gra na gitarze, fortepianie, tworzy na żywo pętle, śpiewa, robi beat box, używa sampli, a nawet gra na bębnie taktowym. Jest to wyjątkowe show, gdzie, jak sam twierdzi, najważniejszy jest ultrabliski kontakt z publicznością i całkowita wolność na scenie: „Podczas koncertów z zespołem tworzymy wspólnotę i zatapiamy się w piosence, natomiast podczas koncertów solo jestem sam, ale też dzięki temu jestem zupełnie wolny i czasami idę w nieoczekiwanym kierunku”.
BILETY:
https://ticketos.pl/event/1834/limboski-vs-bowie-wrocaw.html
https://www.kupbilecik.pl/impreza-36973-limboski.wroclaw.html
Wydarzenie FB:
https://www.facebook.com/events/2824680367572533/