Co można zrobić ze starego radaru? Studenci stworzyli instrument muzyczny [POSŁUCHAJ]
fot. Radio RAM
O tym, że recykling w dobie niemarnowania jest coraz bardziej powszechny, wiadomo nie od dziś. Internauci prześcigają się w pomysłach na to, co można zrobić ze starych ubrań, czy jakie ciasto upiec z resztek w lodówce po weekendzie. Tymczasem studenci Politechniki Wrocławskiej wpadli na pomysł stworzenia instrumentu muzycznego z policyjnego radaru. Co prawda ich radar nie pochodził z demobilu, ale w taki sam sposób można przerobić urządzenia należące do służb. Pomysł zgłosili na międzynarodowy konkurs podczas IEEE Antennas and Propagation Symposium w Kanadzie. Znaleźli się wśród 30 drużyn z całego świata i jako jedna z sześciu zakwalifikowali się do finału.
Zasada działania instrumentu jest prosta. - Jedną ręką sterujemy wysokością dźwięku - zależnie od tego jaką odległość ma nasza dłoń od jednego z czujników. Im bliżej - dźwięk jest niższy i analogicznie im dalej - tym dźwięk jest wyższy. Machając drugą dłonią wybieramy dźwięk, tak jakbyśmy uderzali w klawisz fortepianu. - mówi Piotr Grobelny, który wraz z Alicją Kwaśny, Aleksandrem Kubeczkiem i Kamilem Mężyńskim zaprojektował instrument.
Pomysł wziął się z idei konkursu, którą było zaprojektowanie z radaru urządzenia edukacyjnego. -Alicja stwierdziła, że muzyka łączy ludzi, jest łatwa do pokazania, poza tym to dobry projekt do zaprezentowania najmłodszym podczas zajęć na Uniwersytecie Dzieci - dodaje Piotr Grobelny.
Posłuchaj całego materiału:
Instrument na razie jest prototypowy, ale jego twórcy mają w planie dalszą pracę nad nim. Jak działa - można zobaczyć na filmie.