Jazz nad Odrą. Znamy datę i część festiwalowych planów
fot. mat. prasowe Jon Shard
- Nie tradycyjnie w kwietniu, ale jesienią odbędzie się wrocławski festiwal Jazz nad Odrą - zapowiada jego dyrektor Krzysztof Maj:
- Wykorzystamy wrześniowy termin nie tylko dla sal koncertowych, ale także na plenerowe granie - dodaje Maj:
Laureat Grand Prix 2020
Pierwszym koncertem przyszłorocznej edycji – zaplanowanym na 15 września – będzie występ składu Marcin Pater Trio, laureata Grand Prix w konkursie na Indywidualność Jazzową 2020. Twórczość zespołu, który zachwycił konkursowe jury, łączy szeroko pojmowaną muzykę jazzową z elementami rocka. Wibrafon jako instrument wiodący nadaje oryginalności i świeżości w brzmieniu grupy, a ich muzyka to przede wszystkim autorskie utwory lidera zespołu, pełne emocji i bezgranicznej energii. Muzycy nie pojawią się jednak na scenie wyłącznie w trójkę. Nową tradycją konkursu na Indywidualność Jazzową jest współpraca zdobywcy Grand Prix z dyrektorem artystycznym festiwalu w kolejnym roku. Muzycy z Marcin Pater Trio skorzystają z tej okazji i pierwszego dnia festiwalu zobaczymy ich we wspólnym występie z Leszkiem Możdżerem.
Radiohead brytyjskiego jazzu
Także 15 września zobaczymy, powracających do programu festiwalu, Brytyjczyków z GoGo Penguin. Twórczość grupy – okrzykniętej „Radiohead brytyjskiego jazzu” – opiera się w równym stopniu na wpływach rockowych, jazzowych i muzyki minimalistycznej, a także inspiracji złożonymi utworami Aphex Twin czy Four Tet, na podstawie których tworzą swoją dynamiczną i eksperymentalną muzykę. Ich występ podczas zeszłorocznej edycji został odwołany ze względu na epidemię koronawirusa, ale dzięki nowej dacie do Wrocławia przyjadą już po wydaniu albumu “GoGo Penguin”, który trafił na półki w czerwcu 2020 roku.
Festiwal potrwa od 15 do 19 września i obejmie szereg koncertów, występy finalistów konkursu na Indywidualność Jazzową 2020, całonocne jam session oraz wydarzenia towarzyszące.