Rozpoczęli wykopy na własną rękę. Uszkodzili zabytkowe przedmioty

Wykonawca powinien prowadzić prace pod nadzorem archeologa i faktycznie archeologa zatrudnił. - Tylko, że w dniu głębokich wykopów odesłał go do domu, mówiąc że dzisiaj nic nie będzie się działo - relacjonuje Joanna Bieniek z biura Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków:

W tym czasie koparka zdążyła uszkodzić już sporo pochodzących ze średniowiecza przedmiotów. Biuro Konserwatora natychmiast wstrzymało prace. Aleksandra Lipertowska z Zarządu Zasobu Komunalnego, który tę budowę zlecił, zapowiada, że wobec wykonawcy zostaną wyciągnięte konsekwencje:

Próbowaliśmy skontaktować się z firmą, która wykonywała prace budowlane. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi na zadanie pytania.