We Wrocławiu 20 listopada startuje One Love Music Festival

RAM, mat. prasowe | Utworzono: 17.11.2021, 08:24 | Zmodyfikowano: 17.11.2021, 08:24
A|A|A

fot. mat. prasowe

Eksperymenty muzyczne nigdy nie były obce organizatorom One Love Music Festival – wydarzenia znanego wcześniej jako One Love Sound Fest. Przez kilkanaście lat do Wrocławia przyjeżdżali artyści tworzący reagge, ragga, dub, jungle, soul, ska, dancehall, world music, by przemawiać do publiczności „muzyką miłości”. Na festiwalu wystąpili m.in.: Johnny Osbourne, Junior Kelly, Alpha Blondy, Gentleman, Soja, Dub FX, Dub Inc, czy nieodżałowany Lee „Scratch” Perry. Nadszedł jednak moment, w którym format kojarzony głównie z reggae przestał wystarczać odbiorcom i samym organizatorom. W 2018 roku wyraźnie zaznaczono rozszerzenie muzycznej oferty – głównie za sprawą sceny Hospitality, na której zagrali High Contrast, London Elektricity i Metrik.

Pojawienie się artystów spod znaku drum’n’bass okazało się strzałem w dziesiątkę i zaostrzyło apetyt na kolejne eksperymenty. W tym roku w Hali Stulecia czeka na nas 12 występów na dwóch scenach. Alternative stage – ulokowana w Centrum Kongresowym – zaserwuje mieszankę reggae, hip-hopu i elektroniki. Gutek i Bas Tajpan to stali bywalcy festiwalu, którzy także tworzyli jego historię, Metrik i Friction reprezentują brytyjski drum’n’bass, duet SMOLIK // KEV FOX wymyka się wszelkim ramom, a ZAMILSKA zwykle wprowadza w trans za pomocą basu i potężnych bitów.

Na scenie głównej przeważają polscy artyści, ale nie są to przypadkowe postacie. Wszyscy znani są ze swojego zamiłowania do zabawy muzyką, uciekania od szufladek i poszukiwania nowych wcieleń. Znamy już kilka twarzy Krzysztofa Zalewskiego, duet Karaś/Rogucki to spotkanie pozornie dwóch różnych światów, zespół Bitamina – z charyzmatycznym Vito Bambino na czele – eksperymentuje nie tylko z muzyką, ale i tekstami, a Grubson to artysta stworzony do energetycznych występów na żywo. Do tego dodajmy dwa zagraniczne akcenty. Na scenę One Love Music Festival powraca Nneka, nigeryjska wokalistka, która kazała nam czekać na nowy materiał ponad 5 lat. Imprezę zamknie Pendulum (dj set), australijsko-brytyjski skład znany głównie z produkcji drum’n’bass.

W social mediach wydarzenia jest już dostępna rozpiska czasowa koncertów, a bilety można znaleźć na www.onelove.pl.

REKLAMA

To może Cię zainteresować