"Kwaśne Obole" Jakuba Sęczyka

Paulina Lechowska | Utworzono: 30.06.2025, 10:23 | Zmodyfikowano: 30.06.2025, 10:23
A|A|A

materiał prasowy

Poeta, który kierował swojego czytelnika „na zaplecza, do magazynów małych i średnich przedsiębiorstw”, by w angażujących wierszach następnie odesłać go do „wpływowych przemówień, komicznych animacji, dyskusji o prawie pracowniczym, historii wojny i historii pokoju śanti” (Agnieszka Wolny-Hamkało, blurb okładkowy), w „Kwaśnych obolach” zwodzi odbiorców, obraz arkadyjskiej łąki zestawiając z katastroficzną wizją miasta (Oskar Meller, „Notatnik Literacki”).

Znajdziemy tu więc wiersze „ponawiające poetykę Świąt pracy, przywołujące refreniczność pierwszomajowych pieśni, zbudowane na paralelizmach i anaforach, kwaśne jak ziemia, w której gnije spracowane ciało” oraz „miniatury uporządkowane w cykl Przebudzenia, [...] gdzie chrabąszcz toczy kulkę światła, w kwaśnej ziemi spoczywają «spadłe, miękkie jabłka», a podmiot «obija się we wnętrzu owocu»”.

Książkę polecają patroni medialni:

„Nieoczywista zmysłowość została przefiltrowana przez językową grę i nie ma w nich (obolach) pustych pojęć. Wspólnota, klasa, ciało społeczne w napiętych mięśniach, w odruchach, w zmęczeniu i w popękanych dłoniach” – „Epea. Pismo literackie”.

„Kwaśne dobrze komponuje się ze słodkim, owoc z pracą, a dym z tęczą” – magazyn literacki „Zakład”.

„Praca w języku, praca z asocjacjami, praca z zapisem automatycznym, w miłości i w imię wolności flow, w sennym, ale niezwykle budzącym anturażu” – Wydawca.

Premierze patronują także: Dwutygodnik Kulturalny „artPAPIER, Fundacja Kontent, 8. Arkusz „Odry”, czasopismo literackie „Sober Polski”, „Strona Czynna” oraz „Trytytka”.

Książka powstała w ramach przedsięwzięcia realizowanego ze środków pochodzących ze stypendium Miasta Wrocławia. Podczas tworzenia książki autor przebywał na rezydencji w Mieszkaniu Wisławy Szymborskiej.

 

REKLAMA

To może Cię zainteresować