Omara Portuondo była gościem radia RAM (zdjęcia)
![](/img/articles/9141/1228414144.jpg)
Omara Portuondo (Fot. Marianna Kasperczyk)
Omara Portuondo zrobiła na nas naprawdę duże wrażenie. Ma 78 lat, występuje od 60 lat, ale jak sama mówi - czuje się na 21. Doskonałą kondycję zawdzięcza morzu i słońcu Karaibów („nam wyspiarzom uśmiech towarzyszy na co dzień", no cóż - z łatwością potrafię to sobie wyobrazić...). Pojawiła się w towarzystwie przeuroczej tłumaczki Marty.
Opowiedziała nam także o swojej muzyce: najnowszej płycie, trasie koncertowej, o współpracy z wielkimi muzykami, o wyjeździe na festiwal jazzowy do Japonii (Japończycy też kochają kubańskie rytmy:), o czasach Buena Vista Social Club, o tym, że „Gracias" to wcale nie jej ostatnie słowo.
Z dużą czułością mówiła o miłości do syna Ariela i wnuczki Rosio i o tym, jak niespodziewanie okazało się, że Rosio także ma duży talent.
Więcej dowiecie się z wywiadu Michała Sierleckiego. Słuchajcie nas na 89,8 FM w niedzielę po 18tej.