Krzystek: "Widz lubi się wzruszać". (Posłuchaj)

Anna Fluder | Utworzono: 22.01.2009, 11:30 | Zmodyfikowano: 10.02.2009, 15:47

Reżyser Waldemar Krzystek przedstawił niedawno swoje kolejne dzieło, które zarówno wśród krytyków filmowych jak i widzów ma swoich zwolenników i przeciwników. Film zdobył pierwszą nagrodę Złote Lwy na festiwalu w Gdyni.

Waldemar Krzystek na planie "Małej Moskwy" w Legnicy (Fot. Piotr Krzyżanowski / Polska - Gazeta Wrocławska)

Autor "Małej Moskwy" był naszym gościem przy sobotniej kawie w listopadzie, kiedy film wchodził na ekrany kin. (Posłuchaj):

Jakie uwagi krytyków powtarzały się najczęściej?

Dzieciństwo upłynęło reżyserowi w sąsiedztwie radzieckich koszar w Legnicy.

Upilnować Krzystków nie było łatwo...

Kiedy poważnie zainteresował się filmem?

Przyszedł wreszcie czas na Wrocław.

Większość jego filmów powstaje na Dolnym Śląsku, czy to lokalny patriotyzm?

Już wkrótce rozpoczyna zdjęcia do kolejnego filmu "80 milionów" o tym jak działacze "Solidarności" w grudniu 1981 roku uchronili przed konfiskatą 80 milionów złotych.

A sam jakim jest widzem?

REKLAMA