Supermarkety OBI łamią prawo?
Ale... płacą ją głównie przedsiębiorcy. Kowalski, który potrzebuje na własny użytek kupić np. kilka kilogramów ekogroszku, z podatku jest zwolniony.
Tyle tylko, że żeby by nie zapłacić więcej, musi udowodnić sprzedawcy, że wspomniany ekogroszek na pewno zużyje tylko na własne potrzeby. Wiąże się to z wypełnieniem stosu dokumentów.
Jak się okazuje, nie wszyscy nowe przepisy respektują. W wrocławskich marketach budowlanych OBI surowiec można kupić bez zbędnej biurokracji.
Co ciekawe, pracownicy nie mają pojęcia, że w życie weszły nowe przepisy. Kierownictwo marketu nie do końca nawet orientuje się, co sprzedaje.
Centrala mimo naszych usilnych starań do tej pory nie udzieliła nam informacji. Tymczasem sprawą zainteresowała się Izba Celna. - Zrobimy tam kontrolę - zapowiada rzecznik prasowy wrocławskiego oddziału, Aleksandra Pokora.
Inne wrocławskie supermarkety prowadzą ewidencje zgodnie z nowymi przepisami.