Będzie strajk w Whirlpoolu?
fot. Wikipedia
Od nich zależy, czy załoga podejmie decyzję o strajku. Obie strony są w sporze zbiorowym.
Rozmowy miały zakończyć się wczoraj, jednak nie udało się dojść do porozumienia. Ostateczna decyzja ma zapaść w poniedziałek.
Związki zawodowe domagają się podwyżek, respektowania prawa pracy i zatrzymania zwolnień. Podtrzymują, że od października ubiegłego roku posadę straciło ponad 100 osób.
Jak mówią, zarząd pozbywa się starych pracowników, a na ich miejsce przyjmuje młodych przez agencję zatrudnienia. Wszystko po to, jak podkreślają, żeby zaoszczędzić. Jak dowiedzieliśmy, się mediacje się przedłużają ponieważ zarząd nie chce się zgodzić na zbyt wysokie podwyżki.
O jaką kwotę chodzi? Tego nie zdradzono, bo obie strony do poniedziałku zobowiązały się milczeć.