Kawa dla Kobiet z klasą (ZDJĘCIA)
fot. Karol Czapski
Zaproszone Panie gościły w programie specjalnym granym z Centrum Handlowego Magnolia Park.
Była to wyjątkowa okazja do podejrzenia i przysłuchania się spotkaniom jakie najczęściej mają miejsce w studiu Radia RAM przy ul.Karkonoskiej 10.
Tam oczywiście zawsze można zajrzeć przez www.radioram.pl
Dyrektor TVP Wrocław - Ewa Wolniewicz-Dżeljilji oraz reporterka i prowadząca program informacyjny Fakty - Paulina Sitko-Wąsińska opowiadały, dlaczego w TV mają 5 plus, po co przed kamera stawało się na książkach, co dzieje się, gdy w programie na żywo nagle gaśnie światło i dlaczego ładna buzia to za mało, by pracować w telewizji.
Ale nie zabrakło też wspomnień ważnych i ciekawych materiałów, historii TVP Wrocław i kosmicznych technologiach, które są już teraźniejszością i dają możliwość oglądania programu na żywo również na urządzeniach mobilnych i w komputerach:
Aktorka Małgorzata Pieńkowska wspominała swoje dzieciństwo we Wrocławiu, czas spędzony w Szkole Teatralnej pod opieką Jana Englerta, a także opowiadała o ogromnej popularności, jaką dała jej rola Marii, córki Mostowiaków, w serialu "M jak miłość". Były też krótkie zwierzenia dotyczące relacji z córką, mamą i babcią, a także podpowiedzi jak zadbać o zdrowie i urodę bez sięgania po drogie specyfiki i kosmetyki:
Poseł Lidią Geringer de Oedenberg, kwestor w Parlamencie Europejskim, m.in. przedstawiła kwestię nazewnictwa funkcji w kontekście płci. Jeśli "pan" to sekretarz, a "pani" w takiej roli miałaby być mianowana sekretarką, to może lepiej nie upierać się przy "pani mistra".
W rozmowie pojawia się także kwestia praw kobiet, ich szans do samodzielnego działania i możliwości, z których warto korzystać. Prywatnie można było usłyszeć o ciągach matematycznych, grze na fortepianie i zakupach robionych w Belgi tylko do godz. 19.00. Mimo Europejskich wojaży, Wrocław wciąż pozostaje najważniejszy:
Prof. Alicja Chybicka, szefowa KLINIKI TRANSPLANTACJI SZPIKU, ONKOLOGII I HEMATOLOGII DZIECIĘCEJ, jak sama przyznała, nie byłaby sobą, gdyby nie zaapelowała do rodziców o większa uwagę i czas poświęcony dzieciom. Prywatnie wyznała, że dla swoich tego czasu miała bardzo mało i bywało, że na jej przyjście do domu chowały się za tatą:
Teraz, kiedy jest już babcią, stara się nie popełnić tego błędu i być najczęściej jak może dla wnuków. Ale też lubi pośpiewać, pograć na gitarze i biega trenując do półmaratonu.
Stylistka Monika Jaruzelska serwowała dobre rady dla pań, którym zdarza się mierzyć z problemem pełnej szafy i panika - ja nie mam, co na siebie włożyć. Biała bluzka, szara spódnica, albo sukienka, jeansy i dodatki to nas może wybawić z kłopotu. Nie ocenia ubioru, stroju czy przebrania, ale wystarczy jej spojrzeć na kobietę, by powiedzieć czy to intro, czy ekstrawertyczka i w jakim jest nastroju. Sama skromnie i prosto ubrana, wyróżniająca się jedynie dużymi czarnymi okularami:
Aktorka Grażyna Błęcka-Kolska przyznała, że dopiero po latach swoją pracę w roli Kasi Solskiej, a "Kogel-mogel" obejrzała ostatnio z przyjemnością. Miała szczęście pracować w towarzystwie wybitnych aktorów, i zagrać w ciekawych produkcjach. Przez wiele lat główne role w filmach Jana Jakuba Kolskiego. Dziś tęskni za filmem i czeka na ciekawe propozycje, a my życzymy powodzenia.
I tak w przyjaznej atmosferze przy "Sobotniej kawie" minęło nam, nie wiadomo kiedy - bo za szybko - pięć godzin spotkania. Kolejne... być może już za rok.