Marsz miłości szedł ulicami miasta
Uczestnicy chcą miasta wolnego od uprzedzeń i tolerancyjnego. To już kolejna taka akcja, tym razem ludzi przyszło mniej, ale to w pewnością przez kiepską pogodę. Manifestanci nie ukrywają, że marsz jest bardzo ważny:
Przemarsz młodych ludzi próbowała przerwać kilkuosobowa grupa mężczyzn, którzy przynieśli plakat "zakaz pedałowania".
Manifestacja zakończyła się na dworcu Nadodrze. Wcześniej, o godz. 11, w strugach deszczu szli uczestnicy marszu z okazji 113. rocznicy śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego. Kilkudziesięciu uczestników przeszło z rynku pod pomnik rotmistrza za Operą Wrocławską. Uroczystości poświęcone Witoldowi Pileckiemu we Wrocławiu potrwają do 25 maja. Przy pomniku uczestnicy złożyli wieńce i zaplalili znicze.
REKLAMA