Zamykają najstarszą plackarnię

Przemek Gałecki | Utworzono: 31.05.2014, 14:52 | Zmodyfikowano: 01.06.2014, 11:12
A|A|A

Na placu Jana Pawła II od rana zebrał się tłum chętnych - w kolejne nieprzerwanie stoi około stu osób, niektórzy z sentymentu, inni z ciekawości, chcą spróbować ponoć najlepszych wrocławskich placów. Monika, spóźni się na ślub koleżanki, żeby tylko po raz ostatni zjeść porcję z cukrem albo śmietaną. W kolejce stoi już od 40 minut.



Nikt jednak nosem nie kręci, bo podobno takich placków nie ma nigdzie indziej

Orestes Guleas, właściciel lokalu nie kryje wzruszenia, chociaż roboty dziś tyle co nigdy

Jednak jest szansa na reaktywację plackarni jeśli deweloper, która będzie stawiał w tym miejscu blok, podpisze nową umowę. A dzisiaj smażone krążki z ziemniaków można kupić do godziny 19:00, albo do wyczerpania zapasów.

 

REKLAMA