Nielegalni handlarze z ulicy Pereca
fot. Przemysław Gałecki
Sklepikarze prowadzą w tym miejscu swoje interesy od kilkudziesięciu lat, od kilku mają problem z nieuczciwą konkurencją. O pomoc prosili zarówno straż miejską jak i policję. Służby przyjeżdżały, wręczały mandaty, a handlujący z samochodów dalej prowadzili swój biznes.
O sprawie była poinformowana także skarbówka, ta jednak odmówiła interwencji, podobnie pracownicy sanepidu i zarząd dróg i utrzymania miasta - czyli zarządca gruntu.
- Jesteśmy bezradni, pisaliśmy wszędzie, ale bez skutku. Od trzech lat ledwo wiążemy koniec z końcem, bo przy wysokich opłatach za lokal, nie jesteśmy w stanie konkurować z nielegalnymi handlarzami - mówią właściciele sklepów:
Nielegalni handlarze nie chcieli rozmawiać z Radiem Wrocław. Także pytanie, czy posiadają zgodę na handel towarami, pozostało bez odpowiedzi:
Sławomir Chełchowski, rzecznik straży miejskiej tłumaczy, że nielegalni handlarze są regularnie kontrolowani i dostają mandaty, ale więcej ta służba nie jest w stanie zrobić.
Z kolei wrocławska Izba Skarbowa obiecała w czasie rozmowy z Radiem Wrocław, że skontroluje nielegalnych handlarzy, jeśli do urzędu wpłynie takie zażalenie.
Posłuchaj całego materiału: