Nie chcą kolejnych dzieci w przedszkolu
Zespół szkolno - przedszkolny nr 16
Znaleziono kompromisowe rozwiązanie. Planowana przebudowa będzie wyglądała nieco inaczej niż planowali to urzędnicy - tłumaczy Piotr Trysła z rady rodziców:
Jarosław Delewski z wydziału edukacji mówi, że uwagi rodziców zostaną wzięte pod uwagę.
Przebudowa budynku przy ulicy Wietrznej pochłonie około pół miliona złotych. Na stworzenie wszystkich dodatkowych 860 miejsc w przedszkolach, magistrat przeznaczył w sumie około 3,5 miliona złotych.
Protestujący nie zgadzają się na przyjęcie kolejnych dzieci, pisali listy i apele do urzędników, proszą o pomoc radnych. Przyszli nawet na posiedzenie komisji edukacji, która ma zdecydować o rozbudowie. Jak mówią budynek szkolno - przedszkolny nie jest z gumy:
Rodzice jeszcze przed spotkaniem mieli nadzieję, że magistrat wycofa się z planów tworzenia nowych miejsc w budynku, który już teraz pęka w szwach. Jarosław Delewski z wydziału edukacji urzędu miejskiego uspokajał:
Według rodziców zbudowana dwa lata temu placówka była zaprojektowana na 6 oddziałów przedszkolnych, już teraz jest ich 14, a ma być jeszcze więcej. O swoich wątpliwościach protestujący zawiadomili powiatowy nadzór budowlany.
Jak oceniasz protestujących rodziców?