Ekstremalne mycie, czy głupota?
Fot. YouTube
Zobacz odważne kobiety, które myją okna sześciopiętrowego budynku przy Oławskiej:
Sprawą zajmuje się już Okręgowy Inspektorat Pracy we Wrocławiu - poinformowała Radio Wrocław rzeczniczka Agata Kostyk-Lewandowska. Tłumaczy, że taki sposób mycia okien jest niedopuszczalny. Kobiety w żaden sposób nie są zabezpieczone przed upadkiem. Według przepisów nawet mycie otwartych okien od wewnątrz, gdy dolna granica ramy okiennej znajduje się na wysokości poniżej 1,5 metra od poziomu, z jakiego je myjemy, jest pracą szczególnie niebezpieczną - przypomina rzeczniczka.
Czyli, gdy stajemy na taborecie, a ramę otwartego okna mamy na wysokości kolan, bądź myjemy je stojąc na parapecie, to już pracujemy na wysokości i musimy być odpowiednio zabezpieczeni. Dobrym rozwiązaniem byłoby np. ustawienie rusztowania lub zlecenie tych prac firmie alpinistycznej. Według Kostyk-Lewandowskiej po raz kolejny mamy do czynienia z oszczędnościami kosztem bezpieczeństwa pracowników.
A tutaj już drugi film, który został nakręcony trzy godziny później. Znacznie wyżej i sposób mycia jeszcze bardziej niebezpieczny: