Sprzedawał nielegalne "lekarstwa" pochodzenia zwierzęcego

Przemek Gałecki | Utworzono: 24.09.2014, 16:36
A|A|A

Nawet na 5 lat może trafić za kraty mieszkaniec Wrocławia, który handlował nielegalnymi farmaceutykami. Policjanci zabezpieczyli w jego sklepie środki zawierające substancje pochodzenia zwierzęcego, m.in. z tygrysa i świstaka, zabronione na mocy Konwencji Waszyngtońskiej. - Funkcjonariusze zabezpieczyli około 1300 sztuk plastrów i maści przeciwbólowych oraz różnego rodzaju płynów - mówi Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji:

Policja apeluje o niestosowanie nieprzebadanych specyfików.

 

REKLAMA