W kulinarnym Wrocławiu błyskały flesze

Od jakiegoś czasu w restauracjach spędzamy znacznie więcej czasu, a gdy zabieramy się za jedzenie potrawy nie parują już i często są niemal zimne! - dlaczego? Bo najpierw cieszą oko i pozują nam tak, by kadr oddał ich artystyczne walory. Potem jeszcze fotki kulinarnych kompozycji rozsyłamy znajomym i wrzucamy na fejsa, a kiedy już miną ochy i achy przypominamy sobie, że jesteśmy głodni!

Dlatego tym razem w kuchni urządzamy fotograficzne atelier by dowiedzieć się, które dania są fotogeniczne, jakie stylizacje są najtrafniejsze, jak ustawić światło i co zrobić by już na sam widok potrawy zaburczało w brzuchu.

Były modelki są kotlety i wielka frajda z pracy nad kulinarną materią, która także wymaga stylizacji:






Najtrudniejsze do smacznego uchwycenia obiektywem aparatu są bigosy, gulasze i..



Ładnie prezentują się zupy kremy, a z popcornem nie tylko ładnie wyglądają, ale pysznie smakują:



Zupa krem z popcornem



Podobno w Ekwadorze, poza zupą, na stole ląduje zawsze miska z popcornem. I nie jest to zapowiedź poobiedniej przekąski, tylko ciekawy dodatek do zupy, który świetnie zastępuje grzanki czy groszek ptysiowy. Pewnie już zauważyliście, że uwielbiam wszelkiego rodzaju zupy. Zwłaszcza w postaci kremu. Dziś padło na krem z kalafiora. Do tego dodatki – popcorn i chipsy z szynki dojrzewającej i mamy bardzo ciekawe, a jakże proste danie.

Składniki na 6-8 porcji:

    1 średnia główka kalafiora
    3 duże ziemniaki
    1 cebula
    1 ząbek czosnku
    łyżka masła
    sól
    2 litry bulionu warzywnego
    6 plasterków szynki dojrzewającej
    2 garście uprażonego popcornu

Przygotowanie:

W dużym garnku rozpuszczamy masło i podsmażamy na nim pokrojoną w piórka cebulę. Dorzucamy różyczki umytego kalafiora i pokrojone w kostkę, obrane ziemniaki. Zalewany bulionem warzywnym. Gotujemy około 30 minut. Dodajemy wyciśnięty ząbek czosnku i blendujemy na gładką masę. W międzyczasie przygotowujemy chipsy z szynki dojrzewającej. W tym celu plasterki szynki przekrawamy wzdłuż dłuższego boku i grillujemy na patelni grillowej, odwracając je co jakiś czas, aż staną się zupełnie twarde. Zupę podajemy z chipsami z szynki i prażonym popcornem.

Na koniec coś na szybko na weekendową imprezę: tarta, a może kisz? - w czym tkwi różnica?

Tarta z mascarpone i burakami:



Burak stał się bazą farszu do tarty. Eksperyment uważam za udany i na pewno zagości na stałe w repertuarze moich ulubionych słonych przysmaków. Spróbujcie koniecznie.

Składniki:

Ciasto:

    1 szklanka mąki pszennej
    1/2 kostki zimnego masła
    1/3 szklanki zimnej wody
    Szczypta soli

Farsz:

    2 duże ugotowane buraki (jak nie mam czasu kupuję już ugotowane, np. w Lidlu)
    250 g mascarpone
    1 kostka sera typu feta
    2 jajka

Przygotowanie:

Ciasto:
Posoloną mąkę mieszamy z posiekanym, zimnym masłem, stopniowo dodając wodę. Wyrabiamy dosyć szybko, aż zrobi się zbita masa. Wkładamy na około godzinę do lodówki (kiedy nie mam czasu wrzucam ciasto na 20 minut do zamrażalnika). Po godzinie zimne ciasto szybko wałkujemy na placek wielkości naszej formy do tarty. Następnie przekładamy je do naczynia, dokładnie dociskając brzegi i nakłuwamy widelcem. wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na około 20 minut, aż będzie rumiane. Następnie studzimy.

Farsz:
Buraki obieramy ze skórki i kroimy w plasterki. Mascarpone mieszamy w pokruszoną fetą i jajkami. Na podpieczony spód z tarty wykładamy jedną warstwę plastrów buraka i zalewamy masą serową. Na górę wykładamy resztę buraków. Zapiekamy jeszcze 20-25 minut w temperaturze 180 stopni, aż farsz się nie zetnie. Podawać na zimno.

Koszyczki ze szpinakiem:



Z doświadczenia wiem, że pomysłów na imprezowe przekąski nigdy nie ma się za dużo. Dlatego chętnie testuję wszystkie, nowe pomysły, żeby w razie wizyty gości, mieć z czego wybierać. Dziś zapraszam na koszyczki z ciasta francuskiego wypełnione szpinakiem, fetą i suszonymi pomidorami – moi goście bardzo je lubią.

Składniki na 12 sztuk:

    1 opakowanie ciasta francuskiego
    400-500 g szpinaku (brykiet albo świeży)
    200 g sera typu feta
    8-10 suszonych pomidorów
    2 łyżki łuskanego słonecznika
    1 łyżka masła
    szczypta soli
    2 ząbki czosnku
    2 łyżki oliwy do wysmarowania formy

Przygotowanie:

Szpinak przesmażać na maśle, z dodatkiem soli i wyciśniętego czosnku. Lekko przestudzić. Dodać pokruszoną fetę, pokrojone w kosteczkę pomidory i słonecznik. Farsz wymieszać. Foremkę do muffinek wysmarować oliwą i wyłożyć kwadratami ciasta francuskiego. Każdy koszyczek wypełnić farszem. Piec około 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni. Smakuje równie dobrze na ciepło i na zimno.