Pociąg uderzył w drzewo, utrudnień na trasie już nie ma

Marek Zoellner | Utworzono: 22.12.2014, 12:27 | Zmodyfikowano: 22.12.2014, 16:32
A|A|A

Koleje Dolnośląskie relacjonują zdarzenie, do którego doszło dziś rano pod Szklarską Porębą. Mimo awaryjnego hamowania pociąg jadący z karkonoskiego kurortu do Wrocławia (na łuku między Szklarską Porębą Dolną a Górzyńcem) uderzył w drzewo. Nikomu nic się nie stało, ani pasażerowi (bo był to dopiero początek kursu i ze składu korzystała tylko jedna osoba), ani obsłudze, ale maszyna została uszkodzona (wybita przednia szyba), zerwana została także sieć trakcyjna.

Jak czytamy w informacji opublikowanej przez Koleje Dolnośląskie w internecie, szlak jest po remoncie, ale drzewa znajdują się bliżej toru niż przewidziane prawem 15 m. - Wiadomo, że pociąg uderzył w drzewo, ale czy ono już było złamane, czy wydarzyło się co innego, z takimi informacjami musimy poczekać na ustalenia komisji - mówiła nam Justyna Stachniewicz, rzecznik KD.

Na miejsce sprowadzono komisję wypadkową, a przywrócenie ruchu na tej trasie planowane jest na godz. 16.00. Na trasie Wrocław-Piechowice pociągi kursują bez zmian, natomiast z Piechowic do Szklarskiej Poręby i w przeciwnym kierunku wprowadzono zastępczą komunikację autobusową.

AKTUALIZACJA
Po południu nowe informacje przekazał nam Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK:

"Pociągi jadą z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby bez przeszkód. O 16 kolejarze naprawili uszkodzona sieć trakcyjną. Komunikacje zastępczą autobusowa pomiędzy Piechowicami i Szklarska wykorzystali pasażerowie 5 pociągów Kolei Dolnośląskich. Aktualnie na Dolnym Śląsku pociągi kursują zgodnie z rozkładem, podobnie na sieci krajowej . Nie ma problemów związanych z warunkami atmosferycznymi. W gotowości pozostają jednak służby techniczne Polskich Linii Kolejowych. Pogoda jest stale monitorowana"


Uszkodzony pojazd to 36WE-012 Impuls. O tych dolnośląskich cudach techniki pisaliśmy m.in. TUTAJ. Są klimatyzowane, mają wi-fi, osiągają nawet prędkość 160 km/h więc tyle, ile w tej chwili Pendolino. Można więc śmiało powiedzieć, że Implus to nasze dolnośląskie Pendolino.

Do południa silne podmuchy wiatru nie spowodowały poza tym poważniejszych utrudnień w regionie. Straż pożarna interweniowała do godz. 12.00 ok. 10 razy. Głównie do usuwania poobrywanych konarów drzew - informował wojewódzki oficer dyżurny. Zgłoszeń o uszkodzeniach sieci nie otrzymało także pogotowie energetyczne.

Przypominamy, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu wydał w weekend ostrzeżenie 1 stopnia przed silnym wiatrem. Meteorolodzy ostrzegają, że na Dolnym Śląsku będzie wiało z prędkością od 25 do 40 km/h. Jednak w porywach wiatr może osiągać prędkość nawet do 80 km/h. Ostrzeżenie obowiązuje do godziny 18.00 we wtorek.

Drukuj artykuł

REKLAMA